Norweski łosoś droższy niż ropa

Kryzys na rynku paliwowym, słaba waluta i problemy hodowlane spowodowały, że obecnie najcenniejszym dobrem eksportowym Norwegii znów jest łosoś.

Aktualizacja: 13.01.2016 10:28 Publikacja: 13.01.2016 10:15

Norweski łosoś droższy niż ropa

Foto: 123rf.com

Na rynkach światowych za baryłkę ropy płaci się już mniej niż 30 dolarów – ok. 276 koron, a za 4,5 kilograma norweskiego łososia – to mnie więcej objętość baryłki - trzeba zapłacić 292 koron norweskich – wyliczył dziennik „Aftenposten". Tak tani łosoś był ostatnio w 1987 roku. Za kilogram patroszonego łososia hodowlanego trzeba zapłacić 60 -70 koron.

Słaba korona i kłopoty hodowlane windują ceny łososia. Przewidywania analityków skazują, że połowy tej ryby w ciągu najbliższych 6 miesięcy będą znacznie niższe niż planowano. To jeszcze bardziej może podnieść ceny.

- Oczekujemy ekstremalnych zmian pogody w Norwegii. Temperatura powietrza spadła o 15-20 stopni od końca grudnia a prognozy wskazują, że będzie jeszcze zimniej. To będzie miało negatywny wpływ na hodowlę – uważa Kolbjorn Giskeodegard, analityk rynku z Nordea. Niska temperatura wody będzie miała negatywny efekt na liczebność populacji norweskiego łososia.

Wysokie ceny łososia, jeśli utrzymają się dłużej, mocno uderzą w zagraniczne firmy zajmujące się przetwórstwem, w tym także i w polskie przetwórnie, które specjalizują się w zaopatrywaniu niemieckich supermarketów, a te nie zamierzają podnosić cen – podkreśla norweski dziennik. W sytuacji ekstremalnej łososia może w ogóle zabraknąć i firmy nie będą w stanie zrealizować zakontraktowanych zamówień. To, zdaniem analityków, grozi bankructwami w branży.

W 2015 roku Norweski eksport łososia był wart 47,7 mld koron (5,3 mld dolarów) – to o 9 proc. więcej niż w 2014 roku i to mimo rosyjskiego embarga. – Ten rekord to zasługa dużego popytu na rynkach unijnych oraz słabej korony, która sprawiła, że nasze ceny stały się bardziej atrakcujne – uważa Paul Aandahl, analityk z Norwegian Seafood Council (NSC).

Dwoma najważniejszymi unijnymi rynkami dla norweskiego łososia są Polska i Francja, ale ostatnio także Wielka Brytania, gdzie w 2015 roku popyt na norweskiego łososia wzrósł o 24 proc. w porównaniu do 2014 roku. Cały eksport do krajów UE wzrósł w 2015 roku o 10 procent. Także eksport do USA wzrósł znacznie, bo aż o 35 procent.

Na rynkach światowych za baryłkę ropy płaci się już mniej niż 30 dolarów – ok. 276 koron, a za 4,5 kilograma norweskiego łososia – to mnie więcej objętość baryłki - trzeba zapłacić 292 koron norweskich – wyliczył dziennik „Aftenposten". Tak tani łosoś był ostatnio w 1987 roku. Za kilogram patroszonego łososia hodowlanego trzeba zapłacić 60 -70 koron.

Słaba korona i kłopoty hodowlane windują ceny łososia. Przewidywania analityków skazują, że połowy tej ryby w ciągu najbliższych 6 miesięcy będą znacznie niższe niż planowano. To jeszcze bardziej może podnieść ceny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu
Przemysł spożywczy
Polacy przestaną kupować chiński miód? Mogą na to wpłynąć nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przemysł spożywczy
FAO: ceny żywności wzrosły w marcu po 7 miesiącach spadku