Campbell nie boi się GMO

Amerykańskie koncerny spożywcze niechętnie informują o tym, że w swoich produktach używają składników modyfikowanych genetycznie. Tylko jeden się nie boi: Campbell Soup.

Publikacja: 08.01.2016 19:57

Campbell nie boi się GMO

Foto: 123rf.com

Amerykański producent zup w puszce, a także sosów oraz innych produktów spożywczych, jako pierwszy zdecydował się umieścić na etykietach informacje, że używa modyfikowanych genetycznie składników - informuje "New York Times", powołując się na informacje z koncernu. Campbell Soup zdecydował się na zupełnie inną strategie niż konkurenci. Większość amerykańskich koncernów spożywczych nie chce umieszczać na etykietach informacji, że używa GMO.

Amerykańskie prawo - w przeciwieństwie do unijnego - nie nakłada na producenta obowiązku informowania konsumentów, że jeden ze składników produktu spożywczego jest modyfikowany genetycznie.

W Europie producenci żywności muszą poinformować konsumentów, jeśli w składzie produktu jest więcej niż 0,9 proc. składnika GMO. Obowiązek ten nie dotyczy produktów żywnościowych dla zwierzą.

Powoli pojedyncze stany wprowadzają taki obowiązek. Stan Vermont będzie wymagać takich informacji od lipca 2016.

Campbell postanowił już teraz dobrowolnie, na wszystkich swoich produktach sprzedawanych w USA informować o dokładnym pochodzeniu składników.

Denise Morrison - prezes Campbella, powiedziała NYT, że rząd w Waszyngtonie powinien zając się ta kwestią i uregulować na poziomie federalnym co i jak producenci muszą umieszczać na etykietach. Jej zdaniem wprowadzanie regulacji przez poszczególne stany wprowadza chaos i jest kosztowne. Opisy na etykietach powinny być ujednolicone w całych Stanach Zjednoczonych - uważa Morrison

Według Denise Morrison około jednej trzeciej produktów Campbell Soup zawiera modyfikowaną genetycznie soję, kukurydzę, rzepak oraz buraki cukrowe - najczęściej hodowane w USA rośliny GMO. Koncern nie obawia się, że klienci odwrócą się od ich produktów - Wiemy, że 92 proc. Amerykanów popiera pomysł umieszczania takich informacji na etykietach - zapewnia szefowa Campbell Soup.

Amerykański producent zup w puszce, a także sosów oraz innych produktów spożywczych, jako pierwszy zdecydował się umieścić na etykietach informacje, że używa modyfikowanych genetycznie składników - informuje "New York Times", powołując się na informacje z koncernu. Campbell Soup zdecydował się na zupełnie inną strategie niż konkurenci. Większość amerykańskich koncernów spożywczych nie chce umieszczać na etykietach informacji, że używa GMO.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przemysł spożywczy
Kakao droższe od miedzi. Zyskuje na wartości szybciej niż bitcoin
Przemysł spożywczy
Chude lata dla alkoholi. Uderzyła je akcyza
Przemysł spożywczy
Kakao drożeje szybciej niż bitcoin
Przemysł spożywczy
Wielka Brytania grozi zakazem importu polskiego drobiu z powodu salmonelli
Przemysł spożywczy
McDonald's wprowadza do oferty popularne pączki Krispy Kreme