Drugi największy producent piwa na świecie zaskoczył analityków swoimi świetnymi półrocznymi wynikami, które urosły we wszystkich czterech regionach: Europie, Azji, Afryce i Amerykach. Łączny zysk operacyjny Heinekena skoczył w tym okresie o 11,8 proc. do 1,81 mld euro, przebijając prognozy rynkowe opublikowane przez agencję Reutera o 0,05 mld euro.
Największy wzrost miał miejsce w Europie, szczególnie na południu kontynentu: we Francji, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. Jak twierdzi spółka, Europejczycy chętniej w tym sezonie sięgali po piwo z uwagi na późniejsze Święta Wielkanocne i wczesne nadejście ciepłego lata.
W Afryce i obydwu Amerykach natomiast nastąpiło pozytywne odbicie po słabym pierwszym kwartale. Wzrost sprzedaży w Etiopii i RPA skompensował spadek w Nigerii, dzięki czemu firma wyszła w tym regionie na plus. Z kolei na półkuli zachodniej najprężniej rozwijał się rynek meksykański, co załagodziło spadki w Brazylii i Panamie oraz lekkie osłabienie sprzedaży w USA.
W Azji szczególnie dobre wyniki holenderska firma piwowarska zanotowała w Wietnamie, który pozostaje jej drugim największym rynkiem.
Firma podała w poniedziałek, że spodziewa się kontynuacji wzrostu przychodów i zysków w dalszej części tego roku i wciąż podtrzymuje swój cel zwiększenia rokrocznie swojej marży operacyjnej o 0,4 pkt. proc.