<iframe src="http://get.x-link.pl/f72def85-706a-2158-fb81-333890fc5c52,2f8bce9c-f6b0-13b3-1a34-3cb34ad9e95d,embed.html" width="650" height="365" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe>
Gość zauważył, że eksport na rynku żywności w ubiegłym roku był rekordowy, natomiast wzrost był bardzo wolny. - Przyrost wartości eksportu to był tylko 1,2 proc. To jest najwolniejszy wzrost od 2009 r. - mówił.
Koleśnikow tłumaczył, że jedną z ważnych przyczyn, która działa na prawie cały eksport to są niższe ceny światowe żywności, np. produktów mleczarskich.
- Do żywności wliczane są papierosy i to jest grupa, która najwięcej straciła w zeszłym roku – mówił. - Spadł również dosyć wyraźnie eksport rzepaku, które zebraliśmy w Polsce bardzo mało – dodał gość.
Natomiast bardzo rósł eksport mięsa drobiowego. - To jest niezmiennie nasz hit eksportowy. Rósł również eksport pieczywa cukierniczego, ciastek i ciast - wyliczał Koleśnikow.