Nie znam takich wypowiedzi. Ministerstwo Obrony Narodowej bardzo jasno deklarowało, że docelową potrzebą polskich sił zbrojnych jest wersja systemu z radarem dookólnym zbudowanym z wykorzystaniem technologii azotku galu (GaN). Tym oczekiwaniom sprostamy. Proszę pamiętać, że jesteśmy światowym liderem w technologii produkcji półprzewodników GaN do celów wojskowych. Nasi konkurenci dotychczas jej nie opanowali.
MON zaczęło starania, aby pozyskać modułowy system dowodzenia IBCS produkowany przez waszego konkurenta, koncern Northop Grumman. Jak to komentujecie?
Architektura systemu dowodzenia Patriot została zaprojektowana już z uwzględnieniem wymagań stawianych przed IBCS. Ponadto jesteśmy partnerem przemysłowym w budowie systemu IBCS – kilka miesięcy temu odbył się test z udziałem systemu radiolokacyjnego Patriot i prototypu IBCS i ten test był udany. Jednak IBCS jest wciąż na etapie budowy, w której występują opóźnienia. Otwarte pozostają takie kwestie, jak termin jego gotowości, dostępność eksportowa, możliwości techniczne, ewentualny koszt. Pod dużym znakiem zapytania byłby też udział polskiego przemysłu. Dlatego my proponujemy wspólne z polskim przemysłem opracowanie nowego sieciocentrycznego systemu dowodzenia o otwartej architekturze – myślę, że byłoby to możliwe w ciągu 36 miesięcy od podpisania kontraktu.
Jakie działania wdrożyliście, jeżeli chodzi o współpracę z polskim przemysłem zbrojeniowym? Czy za listami intencyjnymi poszły dalsze kroki?
Po podpisaniu listu intencyjnego z Polska Grupą Zbrojeniową w lipcu, zintensyfikowaliśmy rozmowy z PGZ i poszczególnymi spółkami na temat ich udziału w realizacji przyszłego kontraktu. Określamy ich możliwości i potrzeby, ustalamy podział pracy, po prostu to, kto co ma robić. Zostało uzgodnionych 69 obszarów transferu technologii do polskich przedsiębiorstw. Jesteśmy na etapie ich uszczegóławiania, przeprowadzane są oceny tych obszarów. Ale nie czekamy na podpisanie kontraktu, już rozpoczęliśmy współpracę z niektórymi spółkami. Przykładowo z PIT Radwar podpisaliśmy kontrakt na zaprojektowanie i nowej anteny identyfikacji swój–obcy. Ta antena będzie mogła być zastosowana we wszystkich patriotach na całym świecie. Z kolei bydgoski Teldat opracował dla nas sprzęt sieciowy, który będzie eksportował do innych użytkowników Patriota. Ważnym aspektem kontraktu będzie transfer do polskich firm know-how na temat zarządzania tego typu ogromnymi programami. Prace te będą się toczyły pod egidą rządu Stanów Zjednoczonych, ponieważ program będzie musiał być w pełni zintegrowany z systemem Patriot w US Army. Niedługo rozpoczniemy w polskich firmach szkolenie dotyczące zarządzania programem zgodnie z wymogami USA.
Przedstawiciele naszego MON deklarowali, że powinniście nam przekazać najnowszą technologię produkcji radaru z wykorzystaniem azotku galu. Czy jesteście na to gotowi?