Negocjacje ze spółką Raytheon w sprawie Patriotów oraz rozmowy z MEADS trwają

MON wskazując producenta systemu Patriot, jako dostawcę oręża do tarczy powietrznej Wisła, nie zamknął drogi do rozmów z konkurentami amerykańskiego Raytheona - m.in. twórcą systemu MEADS.

Aktualizacja: 07.09.2016 21:36 Publikacja: 07.09.2016 13:29

Negocjacje ze spółką Raytheon w sprawie Patriotów oraz rozmowy z MEADS trwają

Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki

- Dzięki wystosowaniu oczekiwanego od dawna Letter of Request, Reytheon w tej fazie postępowania uzyskał przewagę nad innymi oferentami uzbrojenia dla Wisły, ale musi mieć świadomość, że kontynuujemy rozmowy z europejskim konsorcjum MEADS i jeśli konkurencja zaproponuje wyraźnie atrakcyjniejsze warunki transakcji niż prezentowała do tej pory rozmowach z polskim rządem, sytuacja może się zmienić - oświadczył w środę na kieleckich targach Bartosz Kownacki, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej wywołując tym zrozumiałe zamieszanie.

- Rozpoczęcie negocjacji umowy z Amerykanami nie oznacza, że pertraktacje zakończą się powodzeniem. Rozmawiamy o gigantycznej inwestycji, największej w historii armii. Projekt pochłonie 40 – 50 mld zł i ma kolosalne znaczenie tak dla bezpieczeństwa, jak i dla polskiej gospodarki - wskazywał wiceminister.

- Nie możemy wykluczyć, że zmiana warunków oferty może spowodować powrót do gry nawet innych, pominiętych wcześniej partnerów - podsumował Kownacki.

Przypomnijmy, że przegranym w przetargu, konkurentem Raytheona, było także europejskie konsorcjum Eurosam oferujące przeciwlotniczy system SAMPT/T, uzbrojony w rakiety Aster-30 koncernu MBDA.

Słowa ministra Kownackiego wzbudziły lekką konsternację w zwycięskim obozie Patriotów i były na kieleckich targach szeroko komentowane. Przypomnijmy, że we wtorek szef MON Antoni Macierewicz zdecydował o wyborze systemu Patriot do obrony polskiego nieba. Otworzył tym samym formalną drogę do pozyskania do koncernu Raytheon 2 baterii już w 2019 r. Kolejnych 6 baterii, radykalnie zmodernizowanych, miałoby uzbroić Polskę po 2020 r.

Decyzja ministra Macierewicza oznacza zarazem start najdroższego w historii Polski przetargu zbrojeniowego. Już na początku pertraktacji producent Patriotów zapewnił, że krajowy przemysł w ramach offsetu uzyska dostęp do ponad 60 rozwiązań i nowoczesnych technologii wojskowych. Niezależnie od tego koncern z USA zobowiązał się też co najmniej 50 proc. wartości zamówienia ulokować w postaci inwestycji i zleceń produkcyjnych w polskiej zbrojeniówce.

- Dzięki wystosowaniu oczekiwanego od dawna Letter of Request, Reytheon w tej fazie postępowania uzyskał przewagę nad innymi oferentami uzbrojenia dla Wisły, ale musi mieć świadomość, że kontynuujemy rozmowy z europejskim konsorcjum MEADS i jeśli konkurencja zaproponuje wyraźnie atrakcyjniejsze warunki transakcji niż prezentowała do tej pory rozmowach z polskim rządem, sytuacja może się zmienić - oświadczył w środę na kieleckich targach Bartosz Kownacki, wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej wywołując tym zrozumiałe zamieszanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły