Polski wyścig zbrojeń na kieleckiej wystawie

Targi mają pokazać, że modernizacja armii wchodzi w decydującą fazę.

Aktualizacja: 28.08.2016 21:27 Publikacja: 28.08.2016 20:25

Uzbrojony black hawk z Mielca pojawi się na tegorocznych targach

Uzbrojony black hawk z Mielca pojawi się na tegorocznych targach

Foto: materiały prasowe

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (MSPO), jedna z największych militarnych wystaw w krajach NATO, zawsze odzwierciedlała skalę i temperaturę zmagań producentów broni o wojskowe zamówienia w Polsce, warte w tej dekadzie 100 mld zł. Tym razem nie będzie inaczej.

Eskalację zainteresowania i napięcia gwarantują niecierpliwe oczekiwania, że to podczas tegorocznych targów MON obwieści decyzje w sprawie przyszłości największych przetargów: na śmigłowce wielozadaniowe i rakietowy oręż dla tarczy powietrznej Wisła. Producenci broni spodziewają się też, że resort obrony kierowany przez Antoniego Macierewicza wskaże kierunek postępowania w sprawie helikopterów uderzeniowych, pozyskania okrętów podwodnych czy nowoczesnej rakietowej broni artyleryjskiej dla wojsk lądowych.

Zbrojeniowe koncerny liczą na duży biznes w Polsce. Właśnie dlatego nikogo z najważniejszych producentów broni nie zabraknie w stolicy Świętokrzyskiego. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne (6–9 września) targi będą rekordowe.

Broń z całego świata

Na tydzień przed otwarciem wystawy wiadomo, że swój udział w targach potwierdziło blisko 600 firm z 30 krajów. Na liście wystawców znaleźć można m.in. wszystkie firmy zrzeszone w Polskiej Grupie Zbrojeniowej (to strategiczny partner MSPO), do tego największe koncerny obronne, m.in. Kongsberg Defence & Aerospace, Nammo, Bell Helicopter Textron, ThyssenKrupp Marine Systems, MBDA, Raytheon, Lockheed Martin Corporation i Saab. Do dyspozycji oddano im prawie 24 tys. mkw. powierzchni wystawowej.

Zgodnie z aktualnym trendem po raz pierwszy na Targach Kielce pojawią się przedstawiciele Biura ds. Utworzenia Obrony Terytorialnej Ministerstwa Obrony Narodowej oraz stoisko organizacji proobronnych.

Na wystawie można będzie zobaczyć także najnowocześniejsze uzbrojenie i sprzęt, jakim dysponują polskie wojsko i służby mundurowe. Armię będzie reprezentować niemal 30 jednostek i formacji dysponujących odrębnymi stoiskami.

Swoje produkty zaprezentuje 300 polskich wystawców. Będą wśród nich takie spółki, jak Fabryka Broni Łucznik-Radom, PCO, Huta Stalowa Wola czy Rosomak SA. Pojawią się też rodzime prywatne firmy o wysokiej pozycji w branży nie tylko w kraju, ale również za granicą, m.in WB Group, Kenbit i Grupa Lubawa.

Starcie śmigłowców

Dla wielu firm MSPO to już tradycyjnie miejsce premierowych prezentacji najnowszych konstrukcji, prototypów i projektów. Podczas tegorocznej edycji będzie można zobaczyć między innymi osiem śmigłowców – od caracali po amerykańskie uderzeniowe apacze, które pokażą Airbus, Boeing, PZL Świdnik/Leonardo, Turkish Aaerospace Industries. Sikorsky Company i PZL Mielec – spółki należące dziś do amerykańskiego zbrojeniowego giganta Lockheed Martin – pokażą po raz pierwszy na MSPO uzbrojone wersje produkowanych w kraju maszyn linii S-70. Nowe mieleckie black hawki, wyposażone w wyrzutnie kierowanych rakiet i maszynową broń pokładową na wzór maszyn wykorzystywanych przez siły specjalne US Army, proponowane są teraz polskiej armii jako helikoptery wsparcia bojowego. Producent zapewnia, że ruszy z produkcją nie tylko z myślą o potrzebach Sił Zbrojnych RP, ale konstrukcja oferowana będzie w świecie jako polsko-amerykański produkt eksportowy.

W programie MSPO 2016 znajdzie się kilkadziesiąt fachowych konferencji i spotkań. Wśród nich dyskusje przedstawicieli Sztabu Generalnego i wiodących firm branży zbrojeniowej. Ważnym elementem tegorocznego salonu będzie także kontynuacja spotkań przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego z wiceministrami MON, MSZ, rozwoju, Skarbu Państwa, Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz przedstawicielami Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (MSPO), jedna z największych militarnych wystaw w krajach NATO, zawsze odzwierciedlała skalę i temperaturę zmagań producentów broni o wojskowe zamówienia w Polsce, warte w tej dekadzie 100 mld zł. Tym razem nie będzie inaczej.

Eskalację zainteresowania i napięcia gwarantują niecierpliwe oczekiwania, że to podczas tegorocznych targów MON obwieści decyzje w sprawie przyszłości największych przetargów: na śmigłowce wielozadaniowe i rakietowy oręż dla tarczy powietrznej Wisła. Producenci broni spodziewają się też, że resort obrony kierowany przez Antoniego Macierewicza wskaże kierunek postępowania w sprawie helikopterów uderzeniowych, pozyskania okrętów podwodnych czy nowoczesnej rakietowej broni artyleryjskiej dla wojsk lądowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły