Statek wypłynął z francuskiego portu nad Atlantykiem w niedzielę rano. Z Atlantyku przez Cieśninę Gibraltarską wpłynie ma Morze Śródziemne, skąd dotrze do Egiptu, podała agencja Prime. Będzie się nazywał „Gamel Abdel Naser". Drugi Mistral zostanie przekazany Egiptowi we wrześniu.

Oba statki zostały zamówione i opłacone przez Rosję. Kontrakt na dwa okręty desantowe typu Mistral ( tzw. śmigłowcowce) został podpisany w czerwcu 2011 r między Rosoboroneksport a firmą francuską DCNS. Zgodnie z nim pierwszy statek - „Władywostok", zbudowany we Francji (Nicea) miał trafić do Rosji w październiku 2014 r, drugi - Sewastopol, do listopada 2015.

Pierwszy okręt miał kosztować Rosję 720 mln euro, a drugi 650 mln euro. Niższa cena drugiego Mistrala to efekt zwiększenia do 40 proc. rosyjskiego udziału w jego budowie. Dwa kolejne Mistrale Rosjanie mieli zbudować już w swoich stoczniach.

Sytuacja się zmieniła, gdy wiosną 2014 r Rosja anektowała Krym i aktywnie wspiera ukraińskich separatystów podsycając konflikt zbrojny na wschodzie Ukrainy. Francja, pod naciskiem Unii i USA, postanowiła zerwać kontrakt i nie przekazywać gotowego już okrętu Moskwie. Szkolący się już we Francji rosyjscy marynarze musieli opuścić republikę.

Francuzi zwrócili Rosji 1,1 mld euro w sierpniu 2015 r.