- Nie mamy nic do ukrycia; mamy nadzieję, że to zaspokoi wiedzę i na tej podstawie nie będą budowane żadne nieprawdzie teorie, które by służyły wprowadzeniu opinii publicznej w błąd - powiedział Dworczyk na briefingu przed siedzibą MON.
Wiceminister obrony Bartosz Kownacki mówił, że resort - zamiast zajmować się normalną pracą - przygotowywał, wyszukiwał i powielał dokumenty dla posłów.
- Oni mają do tego prawo, tylko jest kwestia, jaki jest tego realny efekt, oprócz spektaklu medialnego - powiedział Kownacki.
- Pragnąłbym, aby posłowie PO prowadzili merytoryczną dyskusję, nie spekulowali i nadinterpretowali fakty - dodał.
Kownacki podkreślił, że te dokumenty pokazują jasno, jaki jest stan rzeczy.