Innowacyjna spółka z Piaseczna pokazała w środę w Warszawie model przyszłego polskiego satelity, który będzie modułowym „pojazdem" umożliwiającym wynoszenie i pełną obsługę w Kosmosie wyspecjalizowanych instrumentów do obserwacji fotograficznej i radarowej a także urządzeń związanych z usługami telekomunikacyjnymi.

Niskie koszty, seryjna produkcja

Creotech zaprojektował już przyszłego satelitę: będzie ważył nie więcej niż 60 kilogramów, pomieści na pokładzie obserwacyjne instrumenty, zapewni im zasilanie , komputerowe zarządzanie pracą urządzeń i łączność czyli transmisję danych do odbiorców na Ziemi. Rozwinięcie seryjnej produkcji platform ma obniżyć koszty: wartość satelity w zależności od wielkości i funkcji miałaby kosztować od 1 do 4 mln euro. Atutem polskiego produktu miałby też być rekordowo krótki okres ich wytwarzania (ok. 9 miesięcy).

Są już pierwsi zainteresowani złożeniem komercyjnego zamówienia na nasze uniwersalne , kosmiczne narzędzia ułatwiające pracę wielkim satelitarnym usługodawcom w dziedzinie obserwacji czy łączności - twierdzi Grzegorz Brona prezes Creotech Instruments ( firma powstała w 2012 roku, a od 2014 część udziałów objęła w niej Agencja Rozwoju Przemysłu).

Szpiegowska konstelacja

Jacek Kosiec z Creotech przekonuje, że odpowiednio wyposażone grupy satelitów HyperSat, tworzące na orbicie zsynchronizowane i zaprogramowane konstelacje, mogłyby być skutecznym środkiem militarnego rozpoznania. Miniaturyzacja kamer i urządzeń obserwacyjnych pozwala już obecnie na fotografowanie śledzonych terenów i obiektów z dużą rozdzielczością – umożliwiającą rozróżnianie detali z dokładnością 2- 3 metrów. Konstelacja nawet mniejszych kosmicznych zwiadowców ma też istotną przewagę nad wielkimi satelitami optoelektronicznymi czy radarowymi : pozwala tak gęsto rozmieścić na orbicie kosmicznych szpiegów aby przyglądali się obserwowanym terenom praktycznie bez przerwy.

Droga do ekstraklasy

Creotech Instruments który uczestniczy w wielu istotnych projektach m.in. Europejskiej Agencji Kosmicznej konsekwentnie dąży do osiągnięcia swojego strategicznego celu biznesowego, jakim jest pozyskanie ( do 2020 r.) kompetencji integratora satelitów. - Realizacja projektu platformy HyperSat powinna tylko przybliżyć osiągnięcie tego celu, ale jednocześnie ma otworzyć przed spółką zupełnie nowe perspektywy rozwoju – twierdzi prezes Brona. Seryjna produkcja satelitów, z których skorzystać będą mogli zarówno nabywcy krajowi, jak i zagraniczni, może rozpocząć się już za 2-3 lata i pozwoli firmie z Piaseczna rzeczywiście wejść do kosmicznej ekstraklasy.