UE zaczyna finansowanie projektów zbrojeniowych w Europie

UE zaczyna finansowanie projektów w obronności. Jeden z pierwszych zrealizuje polska firma Eurotech.

Aktualizacja: 27.04.2016 06:45 Publikacja: 26.04.2016 21:00

Jedno z ćwiczeń wojskowych w UE w ramach współpracy z Europejską Agencją Obrony

Jedno z ćwiczeń wojskowych w UE w ramach współpracy z Europejską Agencją Obrony

Foto: materiały prasowe

Spółka z Mielca dostanie 2,2 mln euro na opracowanie systemu IDAAS. Polska firma Eurotech otrzyma unijne finansowanie na system podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania. Poinformował o tym „Rzeczpospolitą" Jorge Domecq, dyrektor wykonawczy Europejskiej Agencji Obrony (EDA).

To drugi projekt podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania finansowany z unijnego budżetu, a konkretnie z funduszy strukturalnych. Wcześniej unijne pieniądze dostał portugalski projekt Turtle.

Bez kolizji z dronami

Eurotech chce stworzyć system umożliwiający wzajemne komunikowanie się dronów i samolotów. – Będą mogły unikać kolizji – tłumaczy Domecq. Polski projekt finansowany jest z pilotażowej linii finansowej. Jeśli okaże się, że takie unijne zaangażowanie ma sens, to w nowej perspektywie finansowej, po 2021 roku, znajdzie się na ten cel więcej pieniędzy.

EDA to unijna agencja, która jest platformą dla współpracy państw członkowskich w dziedzinie obronności. – W obecnych czasach nikt w Europie, nawet takie potęgi wojskowe jak Wielka Brytania czy Francja, nie może sobie pozwolić na luksus samodzielnego działania w przemyśle zbrojeniowym – tłumaczy Domecq.

Kraje teoretycznie rozumieją, że lepiej łączyć zasoby i współpracować. Ale w praktyce nie zawsze to wychodzi. – Mamy do czynienia z paradoksem. W ostatnich latach kryzysu gospodarczego spadają wydatki na obronność, a jednocześnie nie dochodzi do zwiększenia współpracy, co pozwoliłoby przecież na osiągnięcie większych korzyści przy mniejszych kosztach – zauważa szef EDA. Dlatego Unia tworzy zachęty. Od października 2015 roku wszystkie projekty realizowane pod auspicjami EDA zwolnione są z VAT, a w nowej perspektywie budżetowej będą na ten cel osobne fundusze – prawdopodobnie 3,5 mld euro.

– Sporadycznie można zarabiać na eksporcie poza UE. Ale w długim terminie jedyną stabilną opcją dla europejskiego przemysłu obronnego jest jasne zdefiniowane potrzeb przez europejskie rządy i łączenie sił w celu zrealizowania tych zamówień – uważa Domecq.

Rola Polski

Członkostwo w EDA nie jest obowiązkowe, ale należą do niej wszystkie kraje UE poza Danią. Polska jest aktywna i uczestniczy we wszystkich czterech kluczowych programach EDA: tankowanie w powietrzu, cyberobrona, drony i rządowa komunikacja satelitarna.

Szef EDA będzie w środę w Warszawie z pierwszą wizytą od czasu objęcia władzy przez PiS i spotka się z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem. Wiąże duże nadzieje z planami Polski zwiększenia wydatków na obronność. – Z takim imponującym budżetem Polska powinna się zainteresować naszą ofertą – zachęca szef EDA.

Spółka z Mielca dostanie 2,2 mln euro na opracowanie systemu IDAAS. Polska firma Eurotech otrzyma unijne finansowanie na system podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania. Poinformował o tym „Rzeczpospolitą" Jorge Domecq, dyrektor wykonawczy Europejskiej Agencji Obrony (EDA).

To drugi projekt podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania finansowany z unijnego budżetu, a konkretnie z funduszy strukturalnych. Wcześniej unijne pieniądze dostał portugalski projekt Turtle.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów