Mariusz Antoni Kamiński, b. poseł Prawa i Sprawiedliwości, nie pokieruje Polskim Holdingiem Obronnym

Mariusz Antoni Kamiński, b. poseł Prawa i Sprawiedliwości tylko jeden dzień rządził Polskim Holdingiem Obronnym.

Publikacja: 10.02.2016 08:53

Mariusz A. Kamiński

Mariusz A. Kamiński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Informację o rezygnacji z funkcji prezesa PHO potwierdziła rzecznik PHO Monika Koniecko. W oświadczeniu złożonym  na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej PHO – według  portalu 300polityka.pl – były polityk PiS napisał, iż odchodzi „ze względu na presję medialną związaną z jego wyborem oraz z uwagi na fakt, jak przeżywa to rodzina”.

Kamiński, b. członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej, doktor nauk prawnych, zamieszany w tzw. aferę madrycką, objął stanowisko szefa PHO na początku tygodnia, spotkał się z załogą i jeszcze w środę przed południem urzędował  w swoim biurze, w warszawskiej siedzibie obronnego holdingu.

Informację o jego dymisji ujawnił wicepremier Jarosław Gowin w środowej audycji radia RMF FM.  Szef resortu nauki  oświadczył, że  Kamiński  już we wtorek podjął decyzję o rezygnacji z funkcji. 

- Nie jest więc i nie będzie szefem Polskiego Holdingu Obronnego” – stwierdził wicepremier. 

W środę, po ogłoszeniu tej wiadomości, Kamiński  odmawiał kontaktu z prasą, a rzecznik PHO Monika Koniecko, nie komentowała sprawy.

Madrycka podróż

Na początku tygodnia  nominację Kamińskiego ostro skrytykowała opozycja wypominając b. posłowi, że w końcu 2014 r. został najpierw zawieszony a potem wykluczony z PIS (wraz z posłami Adamem Hofmanem i Adamem Rogackim) w związku z rozliczaniem kosztów podróży służbowej - politycy mieli pobrać zaliczkę na wyjazd do Madrytu prywatnym samochodem, a faktycznie odbyć ją tanimi liniami lotniczymi.

Pod koniec 2015 r. prokuratura umorzyła śledztwo uznając, że nie doszło do oszustwa na szkodę Kancelarii Sejmu.

Polski Holding Obronny, to następca Bumaru. Spółka  w ostatnich latach  w ramach programu konsolidacji sektora, przekazała  produkcyjne spółki do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W wyniku skomplikowanego procesu rozliczeń, objęła jednak duży pakiet ( 37 proc. ) udziałów w PGZ  i zachowała spory majątek: przede wszystkim nieruchomości , których  wartość szacowana jest na ponad 711 mln zł.

To 5771550 m kw. terenów w wyjątkowych lokalizacjach w centrum Warszawy i Wrocławia. Spółka ma w zasobach  biurowce, porządkowane obecnie tereny poprzemysłowe ( na warszawskiej Woli),a nawet ośrodek narciarski w Korbielowie i Muzeum Historii Ursusa, z 400 cennymi eksponatami, dokumentującymi dokonania polskiego przemysłu ciągnikowego. Rozproszone tereny i  obiekty we Wrocławiu i stolicy są na sprzedaż.

Deweloperskie plany

Według zeszłorocznych planów  największy kompleks nieruchomości na warszawskiej Woli, po dawnej fabryce silników do ciężkich pojazdów i czołgów, obecnie porządkowany, najprawdopodobniej nie pójdzie pod młotek, lecz wniesiony zostałby  do spółki z deweloperami  aby potem przynosić firmie profity.

O walorach i atrakcyjności  wolskich nieruchomości świadczy pierwsza, ubiegłoroczna transakcja. Prawo do użytkowania wieczystego do części terenów o powierzchni prawie 47 tys. m kw. PHO  sprzedał spółce LC Corp Invest XV za 76.2 mln zł. netto. Nabywca został wyłoniony w przetargu ustnym w drodze publicznej licytacji. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w tym rejonie zabudowę mieszkaniową wielorodzinną z usługami.

W niedawnym wywiadzie dla „Rz” Arkadiusz Siwko prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej zapytany o obecne relacje z PHO i przyszłość holdingu  pozostającego poza skonsolidowaną, narodową grupą obronną, stwierdził   iż „z pewnością zarząd PGZ dołoży starań, by Polski Holding Obronny stał się istotnym elementem organizacji.

- Pracujemy nad tym, aby w pełni wykorzystać możliwości i potencjał PHO z większym pożytkiem dla całej korporacji – mówił Siwko.

Zagraniczne przedstawicielstwa

Nieruchomości to nie jedyne aktywa PHO. Zbrojeniowy holding utrzymał sieć zagranicznych placówek handlowych na najważniejszych rynkach polskiej zbrojeniówki: w Indiach, Malezji, Kazachstanie, utrzymuje też aktywność biznesową w krajach Bliskiego Wschodu. W ostatnich latach  zostały zlikwidowane jedynie przedstawicielstwa handlowe w Rosji ( Moskwie) i Indonezji.

Radykalnie odchudzona firma, zatrudniająca obecnie ok. 100 pracowników, co na pierwszy rzut oka, zaskakujące imponuje wynikami.  

Polski Holding Obronny w zeszłym roku znalazł się na Liście  500 „Rz”, i to  na czele rankingu firm, które sukcesywnie poprawiają swój wynik finansowy  netto przyczyniając się do ożywienia gospodarczego w kraju. Zysk netto PHO w 2014 roku był o 413,3 mln zł wyższy od wyniku w roku 2013 i to  mimo zmian w strategicznej działalności, które nastąpiły wskutek tworzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Na pewno wpływ na  tak korzystny bilans holdingu  miał sam  proces przekazywania cennych aktywów kapitałowych do konsolidującej zbrojeniówkę PGZ. 

- W tym wysokim wyniku netto widać także efekty naszych działań znacząco ograniczających koszty funkcjonowania spółki jako centrali, a także szeroko podjęte działania na rzecz dywersyfikacji  działalności operacyjnej, w tym zintensyfikowane działania handlowe – twierdzi Monika Koniecko.

Sukcesem okazało się pośrednictwo PHO  w zrealizowaniu  zamówienia na szkolny żaglowiec  dla wietnamskiej marynarki wojennej ,zaprojektowany , zbudowany i wyposażony w  krajowych  stoczniach. Prestiżowy , wart kilkadziesiąt mln euro, kontrakt podpisano w 2013 roku, w zeszłym roku gotowa jednostka trafiła do odbiorcy.

Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny
Biznes
Zwrot akcji w sprawie ratowania Poczty Polskiej. Andrzej Duda zablokuje wypłatę?
Materiał partnera
Promocja działań dla wspólnej przyszłości
Biznes
Anna Pruska, prezeska Comarchu: Ekspansja zagraniczna jest dla nas w tym roku kluczowa