Warto negocjować
MON konkretnych liczb nie ujawnia, nie podaje też żadnych informacji czy tak znaczące obniżenie kosztów zakupu, wynika ze zmiany polskiego stanowiska i wycofania się z niektórych, najdalej idących oczekiwań związanych z transferem technologicznym i ew. uszczupleniem zobowiązań offsetowych wobec polskiej zbrojeniówki.
Przypomnijmy, negocjacje w sprawie pozyskania Patriotów znalazły się na ostrym wirażu gdy na początku grudnia 2017 MON oświadczyło, że nie zaakceptuje cen rakietowych systemów proponowanych przez Waszyngton, po tym jak w notyfikacji amerykańskiego Kongresu z listopada 2017 ujawniono, że mowa jest o 10,5 mld dolarów (ok. 37 mld zł) należności za oręż produkcji amerykańskiego Raytheona, który miałby w przyszłości osłonić wybrane strategiczne obszary RP i obiekty o specjalnym znaczeniu przed powietrznym atakiem rakietowym.
Już wtedy ówczesny wiceminister obrony odpowiedzialny za inwestycje i techniczną modernizację Sił Zbrojnych Bartosz Kownacki zapewniał, że traktuje kwoty wymienione w notyfikacji Kongresu USA wyłącznie jako punkt wyjściowy do negocjacji i międzyrządowych uzgodnień. Z publicznych wypowiedzi szefów MON wynikało, że oczekiwania Waszyngtonu spowodowały szok i zaskoczenie wygórowaną ceną którą zaproponowali za Patrioty Amerykanie.
MON komunikowało wprost, że jest oczywiste iż cena za Patrioty w zaproponowanej wysokości jest przez Polskę nie do zaakceptowania. Kownacki w publicznych wypowiedziach nie ukrywał zarazem, że niektóre elementy amerykańskiej oferty budziły zaskoczenie: "Na przykład cena offsetu". Amerykanie mieli też zażądać ogromnej sumy za precyzyjne, najnowsze obecnie kierowane pociski do zestawów Patriot czyli rakiety PAC-3 MSE (produkcji Lockheed Martin). To broń nowej generacji niszcząca wrogie rakiety techniką „ hit to kill" czyli bezpośredniego kinetycznego trafienia. Polska planowała kupić ponad 200 takich superpocisków.
Offset według USA
Już dziś wiadomo , że w przypadku PAC-3 MSE nieprzezwyciężalnym problemem będzie offset. Ze względu na ograniczenia eksportowe w USA obejmujące najnowsze technologie obronne Amerykanie wykluczają definitywnie możliwość przekazywania za granicę know - how swoich rakiet zdolnych do zestrzeliwania Iskanderów.
John Baird, wiceprezes ds. zintegrowanych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na Polskę w Raytheon Integrated Defense Systems niezmiennie chwali jednak ofertę kompensacyjną producenta Patriotów – Raytheona: „Dokument liczy ponad 5000 stron i zawiera szczegółowe opisy projektów oraz konkretne listy intencyjne z odbiorcami transferu technologii ( większość z nich to PGZ i jej spółki zależne). Listy te uwzględniają szeroką gamę technologii, od systemów dowodzenia i kontroli do wyrzutni pocisków".