Szefowie resortu chcą w dalszym ciągu dojść do porozumienia z producentem w sprawie rakiet MEADS, które mają zastąpić Patrioty zamówione w latach 80., a także co do sposobu realizacji takiego zamówienia. Poza projektem MEADS resort zamierza przeznaczyć kilkaset milionowy euro na modernizację strony informatycznej obecnego systemu Patriot, stworzonego przez koncern Raytheon.
Odroczenie projektu MEADS jest kolejna przeszkodą dla starań minister Ursuli van der Leyden zreformowania procedury zakupu sprzętu wojskowego w Niemczech od czasu, kiedy kieruje tym resortem od końca 2013 r. Odrębnie odroczono zamówienie na budowę okrętu wojennego.
Berlin wybrał w 2015 r. pociski MEADS produkowane przez spółkę Airbusa, BAE Systems i Leonardo Finmeccanica, we współpracy z Lockheedem Martinem, ale realizacja projektu ma problemy.
Pani minister mówiła we wrześniu, że ma nadzieję przedstawić projekt zakupu tego systemu w parlamencie na wiosnę, co już było odroczeniem terminu wobec zakładanego końca 2016 r. W październiku osoby zajmujące się ta sprawą podały, że projekt przekracza o kilka miliardów euro wcześniejsze oszacowanie 4 mld euro.
Przedstawiciele resortu obrony spodziewają się w dalszym ciągu operacyjności tego systemu w 2025 r., zgodnie z przewidywaniami. Przedstawiciel Lockheeda odmówił komentarza, a Raytheon nie zareagował na prośbę o wypowiedź.