Przegląd prasy: Dojna zmiana i ostateczny demontaż TK

Uwagę w gazetach przyciągają dziś polisy od zamachów, „zmyłka” od ZUS oraz opis zarobków warszawskich radnych PiS

Publikacja: 26.06.2017 08:09

Przegląd prasy: Dojna zmiana i ostateczny demontaż TK

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

"Rzeczpospolita" podaje, że im częściej i bliżej Polski dochodzi do ataków terrorystycznych, tym chętniej kupujemy polisy turystyczne chroniące od tego ryzyka. Do niedawna chciały ich głównie osoby podróżujące poza Unię, np. na Bliski Wschód. Dziś pytają o nie także turyści wyjeżdżający do Europy Zachodniej i jest to coraz ważniejszy czynnik decydujący o wyborze polisy.

"Rzeczpospolita" pisze o sprawie kuriozalnej. Otóż do przyszłych emerytów ZUS - instytucja państwowa, wydawałoby się, że poważna i wiarygodna - wysłała informacje o wysokości ich wyczekiwanych emerytur. Tyle że są one mylące dla ponad 300 tys. osób, które będą wkrótce zdecydowałyby się przejść na emeryturę. Nie uwzględniają nowelizacji, która od 1 października obniża wiek emerytalny. Efekt? ZUS podaje, że dostaną 2 tys. zł emerytury. Ale może się okazać, że będzie to 1,8 tys. zł. Brutto. Minus podatek i składka zdrowotna. Zatem na rękę emeryt dostanie 1,5 tys. zł.

"Rzeczpospolita" twierdzi, że prokuratura oskarża 15 osób o zmowę przy przetargu na obsługę polskiej prezydencji w UE. Śledczy uważają, że ustawiały kompleksową obsługę spotkań i konferencji. Akt oskarżenia trafił już do sądu. W gazecie zwraca także uwagę rozmowa z Jarosławem Gowinem, m.in. o Amber Gold i Donaldzie Tusku.

"Gazeta Wyborcza" na pierwszej stronie pisze o dojnej zmianie. Chodzi o ekspresowe kariery - a wraz z tym mocny skok zarobków - warszawskich radnych PiS w spółkach Skarbu Państwa. Gazeta przeanalizowała ich oświadczenia majątkowe.

"GW" uważa także, że Andrzej Duda pod dwóch latach urzędowania zmienia swoją kancelarię tak, by podrażnić PiS. Jako przykład podaje ostatnią zmianę szefowej kancelarii. Ale nie chodzi tylko o personalia. PiS zaskakują też kolejne pomysły referendalne prezydenta.

"GW" pisze, że 15 proc. lekarzy w kraju jest uzależnionych od alkoholu. Ich szefowie mają na to przymykać oczy, bo brakuje im specjalistów. Samorząd lekarski zajmuje się rocznie prawie setką medyków z problemem alkoholowym.

"Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na ekonomistów jednego z banków podaje, że uszczelnienie podatków przez rząd może w tym roku przynieść nawet 15 mld zł. A to pozwoliłoby spokojnie na koszty obniżenia wieku emerytalnego.

"DGP" wskazuje, że dziś następuje koniec Trybunału Konstytucyjnego, jaki znamy. Odchodzi wiceprezes, a zastąpi go nowy sędzia, wybrany w tym miesiącu. Od tego momentu w TK będzie 9 na 15 sędziów wybranych przez obecny Sejm. Gazeta wskazuje, że tak błyskawiczna wymiana składu sądu konstytucyjnego (PiS zajęło to 1,5 roku) nie miała jeszcze miejsca w jego historii. Zdaniem ekspertów, tak gwałtowny przechył w stronę partii rządzącej może mieć opłakane skutki dla państwa, bo TK przestanie spełniać swoją kontrolną rolę wobec polityków.

"Puls Biznesu" opisuje kłopoty z firm przetwarzających śmieci na Mazowszu. Otóż Sejmik najpierw obiecał przedsiębiorstwom rodzaj koncesji, a potem się z tego wycofał. Biznes wskazuje teraz, że będzie walczył o odszkodowania.

"Parkiet" wziął na celownik spółki w najważniejszych indeksach z giełdy, które od początku roku dały najlepiej zarobić. I próbuje prognozować, czy w II półroczu także będą liderami wzrostów.

"Parkiet" przygląda się dziś także efektom wejścia w życie rok temu rozporządzenia Market Abuse Regulation. Do wszystkich polskich spółek giełdowych trafiły pytania od nadzorcy rynku dotyczące tego, jak poradziły sobie z nowymi przepisami. A jeśli któraś ze spółek nie będzie wiedziała, co mówi to rozporządzenie albo nie odpisze? Nic. - Będziemy wówczas prowadzili ze spółką dalszą korespondencję w tym zakresie - mówi przedstawiciel nadzoru.

"Rzeczpospolita" podaje, że im częściej i bliżej Polski dochodzi do ataków terrorystycznych, tym chętniej kupujemy polisy turystyczne chroniące od tego ryzyka. Do niedawna chciały ich głównie osoby podróżujące poza Unię, np. na Bliski Wschód. Dziś pytają o nie także turyści wyjeżdżający do Europy Zachodniej i jest to coraz ważniejszy czynnik decydujący o wyborze polisy.

"Rzeczpospolita" pisze o sprawie kuriozalnej. Otóż do przyszłych emerytów ZUS - instytucja państwowa, wydawałoby się, że poważna i wiarygodna - wysłała informacje o wysokości ich wyczekiwanych emerytur. Tyle że są one mylące dla ponad 300 tys. osób, które będą wkrótce zdecydowałyby się przejść na emeryturę. Nie uwzględniają nowelizacji, która od 1 października obniża wiek emerytalny. Efekt? ZUS podaje, że dostaną 2 tys. zł emerytury. Ale może się okazać, że będzie to 1,8 tys. zł. Brutto. Minus podatek i składka zdrowotna. Zatem na rękę emeryt dostanie 1,5 tys. zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Maciej Wierzyński: Jan Karski - człowiek, który nie uprawiał politycznego cwaniactwa
Publicystyka
Paweł Łepkowski: Broń jądrowa w Polsce? Reakcja Kremla wskazuje, że to dobry pomysł
Publicystyka
Jakub Wojakowicz: Spotify chciał wykazać, jak dużo płaci polskim twórcom. Osiągnął efekt przeciwny
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Potrzeba nieustannej debaty nad samorządem
Publicystyka
Piotr Solarz: Studia MBA potrzebują rewolucji