Na pierwszych stronach „Rzeczpospolitej i „Dziennika Gazeta Prawna” o ogłoszonej przez premier Beatę Szydło zmianie w rządzie (oczekiwanej zresztą od kilku dni). Paweł Szałamacha przestał być ministrem finansów. Władzę nad finansami kraju i nad gospodarką otrzymał Mateusz Morawicki. Będzie – jak piszą w komentarzu na drugiej stronie „Rzeczpospolitej” Bogusław Chrabota i Paweł Jabłoński – jednoosobowym reżyserem zmian w polskiej gospodarce.

W „DGP” ciekawy tekst dotyczący zarobków komorników. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że średnio miesięcznie zarabiają 50 tys. zł. Są i tacy, którzy zarabiają powyżej 100 tys. zł. O biedzie w zawodzie trudno zatem mówić, zwłaszcza gdy dane te zestawi się z pensją minimalną wynoszącą 1850 zł, którą co miesiąc otrzymuje znaczna część społeczeństwa. Krajowa Rada Komornicza zarzuca resortowi manipulację. Jedno jest pewne: zawód komorniczy czekają zmiany. Może dlatego w tym roku – jak informuje „Rz” – mniej było chętnych do tego zawodu a spośród tych, którzy zdecydowali się zdawać na aplikację komorniczą i tak zdał zaskakująco mały procent.

W dzisiejszych dziennikach na pierwszych stronach jeszcze jeden ważny temat: emerytury. ZUS kończy przygotowywać przegląd emerytalny. I jedno jest pewne: będą duże zmiany. Emeryci nie dorobią już do emerytur, kto nie będzie miał odpowiednio długiego stażu (15 lat kobiety i 20 lat mężczyźni) nie dostanie emerytury (może liczyć jedynie na zwrot składek jakie wpłacił). Bogaci będą płacili więcej – zniesiony zostanie bowiem limit po przekroczeniu którego składki nie są już pobierane. I jak pisze „Gazeta Wyborcza” rozwiązanie to pewnie zakwestionowałby Trybunał Konstytucyjny ale po odejściu prezesa Andrzeja Rzeplińskiego pewnie będzie pod kontrolą PiS a skoro tak, pewnie niczego kwestionował nie będzie.

W dziennikachz dziś również informacja o wynikach śledztwa międzynarodowego zespołu. Nie pozostawiają wątpliwości: malezyjskiego boinga strąciła rosyjska rakieta.