Prokura Generalna wydała w piątek 23 września zalecenia, żeby śledczy, kiedy tylko dostaną od sądu opiekuńczego wniosek o odebranie uprowadzonego dziecka np. ojcu, który wywiózł je do Niemiec, mają obowiązek szybko zapoznać się z aktami sprawy i zgłosić swój udział w toczącym się postępowania. Po dokonaniu zgłoszenia muszą uczestniczyć we wszystkich rozprawach.
Jeśli sąd wyda orzeczenie co do istoty sprawy, to powinno ono zostać niezwłocznie ocenione przez prokuratora i jego przełożonego. Mają także zwrócić uwagę na ewentualne podstawy jego zaskarżenia.
Jeżeli orzeczenie sądu pierwszej instancji zostanie zaskarżone, to bez względu na to, która ze stron się na to zdecyduje, śledczy mają bezwzględny obowiązek brania udziału w rozprawie przed sądem drugiej instancji. Nie mogą się z niego zwolnić nawet za zgodą bezpośredniego przełożonego.
Na tym nie koniec zaleceń. Prokuratorzy mają być nie tylko obecni, ale i bardziej aktywni w zakresie inicjatywy dowodowej w toku postępowania o wydanie dziecka w trybie przepisów konwencji haskiej.
Chodzi przede wszystkim o to, aby sąd przeprowadził dowody mające na celu ustalenie, czy zachodzą w sprawie przesłanki wynikające z art. 13 lub art. 20 konwencji haskiej. Należy zatem zebrać informacje o tym, jak dziecko radzi sobie w nowym miejscu pobytu po uprowadzeniu za granicę.