Niemal tysiąc złotych więcej niż w 2013 r. zarabia dziś świeżo powołany prokurator w rejonie. W 2013 r. jego podstawowa pensja wynosiła 7,2 tys. zł, w br. – 8,2 tys zł (brutto). Taką informację przekazał właśnie posłom prokurator Marek Pasionek, zastępca prokuratora generalnego. Posłowie pytali o stawki wynagrodzeń z ostatnich pięciu lat, i to zarówno śledczych czynnych, jak i w stanie spoczynku. Największy wzrost widać w przypadku prokuratorów prokuratury regionalnej. W 2013 r. zarabiali 11,2 tys. zł, a w br. blisko 13 tys zł.
Posłów zainteresowały również prokuratorskie „emerytury". Wynoszą one 75 proc. zasadniczej pensji i dodatku za wysługę lat, które śledczy pobierał na ostatnio zajmowanym stanowisku. Prokurator z rejonu, który odszedł w stan spoczynku w 2013 r., dostawał 6,4 tys. zł, a w 2017 r – 7,4 tys. zł. Jego kolega z najwyższego szczebla w prokuraturze regionalnej otrzymywał zaś w 2013 r 10 165 zł, a obecnie – 11 683 zł. Identyczne zasady dotyczą wynagrodzeń sędziów.
Z roku na rok rośnie liczba młodych wiekiem sędziów i prokuratorów, którzy przechodzą w stan spoczynku. Zły stan zdrowia jest jednym z powodów, na które można się powołać, składając wniosek o emeryturę w młodym wieku. Odbiór społeczny takich przypadków nie jest najlepszy. I trudno się dziwić.
Ministerstwo Sprawiedliwości nie tylko ma pomysł na choroby sędziów, ale już niemal wdrożyło (projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych jest gotowy do uchwalenia). W noweli wprowadza się nową instytucję – urlop rehabilitacyjny. Chodzi o nowe zasady korzystania z L-4 po sześciu miesiącach choroby i z urlopu dla poratowania zdrowia. Dzięki zmianie będzie można korzystać z dalszych 12 miesięcy zwolnienia w trybie urlopu rehabilitacyjnego. Warunek jest jeden: stan zdrowia nie daje podstaw do stwierdzenia trwałej niezdolności do służby.
Dziś sędziowie, bez uzyskania orzeczenia o trwałej niezdolności do służby, mogą przechodzić w stan spoczynku i korzystać z przysługującego im uposażenia, nawet po odzyskaniu zdrowia, co umożliwiałoby powrót do służby.