W Prokuraturze Krajowej powstają nowe zasady etyki zawodowej prokuratorów. Pracuje nad nimi specjalny zespół. Pierwsze propozycje, choć nieoficjalne, pokazują, że szeregowi prokuratorzy będą bardziej ograniczeni i w pracy, i w życiu osobistym. O nowym zbiorze w PK nikt mówić nie chce. W biurze prasowym potwierdzono nam jedynie, że projekt powstaje od wielu miesięcy. Zapewniono też, że kiedy będzie gotowy, trafi do konsultacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że obecna wersja zbioru jest już kolejną. Ostatecznej cały czas brak.
Brak podstawy
Najważniejszy zarzut do nowego zbioru zasad etyki zawodowej prokuratorów dotyczy braku podstaw prawnych, czyli braku delegacji ustawowej do jego przygotowania.
– W prawie o prokuraturze nie ma mowy o przygotowywaniu zbioru zasad – potwierdza prokurator Krzysztof Parchimowicz, prezes stowarzyszenia prokuratorów Lex Super Omnia.
Jednocześnie autorzy projektu podnoszą, że istnieją wątpliwości, czy obecny zbiór zasad nadal obowiązuje. Wydała go bowiem w formie uchwały poprzednia Krajowa Rada Prokuratorów, która od 2014 r. już nie istnieje.
Z daleka od mediów
A jakie mają być nowe zasady? Zniknąć ma przepis, który stanowi, że zbiór obejmuje wszystkich prokuratorów oraz w takim samym zakresie podwładnych i przełożonych. Planuje się też wprowadzić zapis, że każdy ze śledczych ma obowiązek odnosić się z szacunkiem do organów państwa oraz osób funkcyjnych. To, jak podkreślają prokuratorzy, raczej trudno sobie wyobrazić podczas prowadzenia czynności, np. przesłuchania.