Ustawa o IPN: Prokuratorzy zachęcają, by pozywać za „polskie obozy”

Przepisy karne o obarczaniu Polski odpowiedzialnością za Holokaust jeszcze nie weszły w życie, a prokuratura już bada takie sprawy.

Aktualizacja: 12.02.2018 08:29 Publikacja: 11.02.2018 16:44

Ustawa o IPN: Prokuratorzy zachęcają, by pozywać za „polskie obozy”

Foto: Pixabay

Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę krytykowana nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej nie jest jeszcze opublikowana. Tymczasem prokuratury mają badać przypadki użycia kontrowersyjnych sformułowań. Według przepisów karnych nowelizacji ustawy o IPN do trzech lat ma grozić za przypisanie „wbrew faktom" państwu lub narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie Trzeciej Rzeszy. Będzie to zadanie prokuratury IPN. Tymczasem w komunikatach prokuratur z kraju przypomina się, że pokrzywdzeni mogą wszczynać sprawy cywilne przeciw autorom kłamliwych twierdzeń i że sama prokuratura może taki pozew złożyć.

Pytany o to Arkadiusz Jaraszek z biura prasowego Prokuratury Krajowej odsyła do wytycznych wiceprokuratora generalnego z lutego 2017 r. Robert Hernand zobowiązał w nich śledczych do zbadania zjawiska i przystępowania do toczących się procesów.

– Tak się składa, że to temat znów na czasie – mówi prok. Jaraszek.

Ale „Rz" poznała świeże pismo z centrali z prośbą o informacje, ile cywilnych spraw o to toczy się w sądach, i o zbadanie, czy obecnie używa się inkryminowanych słów. Ma być do tego używana aplikacja „Remember" przygotowana przez muzeum obozu Auschwitz do wyłapywania kłamstw o Holokauście.

– Wszystkie prokuratury okręgowe i regionalne mają poinformować u siebie o możliwości pozywania. Do 9 lutego mają raportować o tym do centrali – słyszymy od jednego z prokuratorów.

I rzeczywiście, Prokuratura Okręgowa w Świdnicy podaje: „W związku z pojawiającymi się w artykułach internetowych, mediach, w tym społecznościowych, sformułowań podobnych lub zbliżonych do określenia: »polski obóz koncentracyjny«, informujemy o możliwości wytoczenia przez osoby pokrzywdzone przez użycie tych sformułowań powództwa o naruszenie dóbr osobistych na podstawie art. 23 k.c. i art. 24 § 1 k.c. Jednocześnie informuję, że na podstawie art. 55 k.p.c. prokurator może wytoczyć takie powództwo na rzecz oznaczonej osoby, pokrzywdzonej ww. sformułowaniami".

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie ujawnia nawet, ile było ostatnio takich przypadków, co także podała centrala. Szef rzeszowskiej prokuratury Łukasz Harpula w zamieszczonym na stronie internetowej komunikacie podał, że od października 2016 r. „ujawniono, bez analizy kontekstu, 543 tego typu przypadki". Poniżej następuje przypomnienie, że pokrzywdzeni mogą wytoczyć proces o ochronę dóbr osobistych używającym inkryminowanych pojęć oraz że także prokuratura może to zrobić. ©?

Podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę krytykowana nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej nie jest jeszcze opublikowana. Tymczasem prokuratury mają badać przypadki użycia kontrowersyjnych sformułowań. Według przepisów karnych nowelizacji ustawy o IPN do trzech lat ma grozić za przypisanie „wbrew faktom" państwu lub narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie Trzeciej Rzeszy. Będzie to zadanie prokuratury IPN. Tymczasem w komunikatach prokuratur z kraju przypomina się, że pokrzywdzeni mogą wszczynać sprawy cywilne przeciw autorom kłamliwych twierdzeń i że sama prokuratura może taki pozew złożyć.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego