Polska odzież rośnie szybko za granicą

Producenci z branży tekstylnej powinni zainteresować się pozyskaniem środków unijnych, które pomogą im sfinansować innowacje. To umożliwi przyspieszenie ekspansji.

Aktualizacja: 05.06.2017 21:54 Publikacja: 05.06.2017 21:44

Do największych eksporterów polskiej odzieży należy firma LPP, właścieciel m.in. marki Cropp

Do największych eksporterów polskiej odzieży należy firma LPP, właścieciel m.in. marki Cropp

Foto: Cropp

Ubrania i tekstylia to jedna z polskich specjalności eksportowych. W tekstyliach ponad połowa produkcji sprzedawana jest za granicą. W wypadku odzieży – prawie połowa. Polskie firmy odzieżowe osiągnęły znaczący sukces na międzynarodowym rynku i stały się ambasadorami polskiej gospodarki.

Największym odbiorcą polskich ubrań są Niemcy, inne znaczące rynki to m.in. Holandia, Austria, Czechy. Wysyłamy za granicę odzież damską i męską, znaczący udział w eksporcie mają dodatki odzieżowe.

Do największych eksporterów w branży należy LPP. Firma jest właścicielem takich marek jak Reserved, Mohito, Cropp, House, Sinsay. Jej produkty dostępne są m.in. w Niemczech, Czechach i Słowacji, w krajach bałtyckich, w Rosji, na Ukrainie, w Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech oraz w Chorwacji. Od 2015 roku firma obecna jest także na Bliskim Wschodzie: w Egipcie, Katarze, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. Najważniejsza dla firmy jest jednak Europa.

W najlepszym miejscu

Gdy kilka lat temu kierownictwo LPP uznało, że polski rynek jest dla firmy za mały, najpierw wysłano pracowników do Chin. Według pierwszych ocen zarządu miał to być kierunek bardzo perspektywiczny. Potem zmieniono zdanie. – Doszliśmy do wniosku, że aby podbić świat, należy najpierw odnieść sukces w Europie – tłumaczył Sławomir Łoboda, wiceprezes ds. rozwoju LPP.

Spółka lokuje swoje sklepy w reprezentacyjnych miejscach. W połowie maja nowy sklep Reserved otwarto w Berlinie. Według branżowego serwisu fashionbusiness.pl Niemcy są dla firmy czwartym zagranicznym rynkiem pod względem wartości przychodów. Łącznie, do końca 2017 roku firma będzie zarządzać w Niemczech 19 sklepami Reserved przy najlepszych ulicach i w popularnych centrach handlowych.

Do czołowych eksporterów należy Redan. To dziś jedna z wiodących polskich firm zajmujących się projektowaniem i sprzedażą odzieży na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Należą do niej takie marki jak Top Secret, Troll, Drywash oraz sieć dyskontowa TXM. Ta ostatnia jest właścicielem ok. 380 sklepów dyskontowych w Polsce i za granicą, prowadzi też sprzedaż internetową. W ubiegłym roku uruchamiała kolejne placówki na rynku rumuńskim, który miał poprawiać wyniki całej spółki. TXM rozwija się także na Słowacji, a wycofuje się z rynku czeskiego.

Postawili na sport

Zagraniczną sieć sprzedaży intensywnie rozwija firma OTCF, właściciel marki 4F. Choć ekspansję rozpoczęła dopiero w 2016 roku, jest już obecna w przeszło 30 krajach poprzez rozwiniętą sieć sprzedaży hurtowej. W najbliższych pięciu latach OTCF, która specjalizuje się w tworzeniu, produkcji i sprzedaży odzieży sportowej i akcesoriów nie tylko dla konsumentów, ale także dla sportu zawodowego, planuje dalsze rozwijanie sprzedaży, szczególnie na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej.

W branży odzieżowej zagraniczne sukcesy odnoszą także marki, które sytuują swoje produkty w segmencie premium. To m.in. La Mania założona przez Joannę Przetakiewicz. Jej kolekcje sprzedawane są m.in. w londyńskim Harrodsie. Salony w Paryżu, Monachium, Kolonii, Frankfurcie i Budapeszcie ma także marka Emanuel Berg, założona przez Jarosława Berg-Szychułda.

Do wojska i na budowę

Eksport polskiej odzieży to nie tylko ubrania noszone na co dzień: to także eksport odzieży specjalistycznego przeznaczenia dla wojska, służby zdrowia, dla branży budowlanej. – W tym segmencie polskie zakłady także są bardzo mocne – zaznacza Barbara Molińska, regionalny menedżer ds. handlu zagranicznego Banku Zachodniego WBK.

Branża odzieżowa musi stawiać na postęp technologiczny. Według Molińskiej polskie firmy powinny zainteresować się środkami unijnymi, które pomogą im sfinansować nakłady na innowacje.

Nowe technologie szczególnie widoczne są w odzieży sportowej, gdzie w jednym stroju występują różne rodzaje włókien i tkanin. Coraz częściej producenci stosują tkaniny z włókien organicznych, a także z recyklingu.

Program Rozwoju Eksportu to inicjatywa Banku Zachodniego WBK, realizowana wraz z partnerami merytorycznymi: Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE), Bisnode i KPMG. Celem programu jest wsparcie polskich eksporterów w prowadzeniu biznesu międzynarodowego.

Ubrania i tekstylia to jedna z polskich specjalności eksportowych. W tekstyliach ponad połowa produkcji sprzedawana jest za granicą. W wypadku odzieży – prawie połowa. Polskie firmy odzieżowe osiągnęły znaczący sukces na międzynarodowym rynku i stały się ambasadorami polskiej gospodarki.

Największym odbiorcą polskich ubrań są Niemcy, inne znaczące rynki to m.in. Holandia, Austria, Czechy. Wysyłamy za granicę odzież damską i męską, znaczący udział w eksporcie mają dodatki odzieżowe.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań