W wywiadzie z telewizją CBS News Daniels stwierdziła, że w 2011 roku na parkingu w Los Angeles podszedł do niej nieznany mężczyzna. "Zostaw Trumpa w spokoju" miał powiedzieć. Następnie - jak twierdzi rozmówczyni CBS - spojrzał na jej młodą córkę i dodał "Szkoda byłoby, gdyby coś się stało z jej mamą".

Trump zdecydowanie zaprzecza, jakoby miał romans z Daniels. Jego prawnicy domagają się od niej odszkodowania w wysokości 20 mln dolarów, uważając, że złamała umowę o zachowaniu w tajemnicy ich kontaktów, podpisaną w 2016 roku. Daniels broni się, twierdząc, że roszczenie jest nieważne.

Daniels tudzież Clifford powiedziała, że raz w życiu odbyła stosunek seksualny z Trumpem - w pokoju hotelowym podczas turnieju golfowego w Lake Tahoe w Kalifornii w lipcu 2006 roku. Rok wcześniej Donald Trump poślubił Melanię.

Trump na razie nie odpowiedział na ostatnie zarzuty.