Paweł Kukiz: Donald Trump "mrugnął" porozumiewawczo

„Niestety, ani razu nie mrugnął do mnie porozumiewawczo” – pisał wczoraj na Facebooku Paweł Kukiz, komentując przemówienie Donalda Trumpa w Warszawie. Dziś w TVN24 stwierdził jednak, że było takie „mrugnięcie”. Zwrócił uwagę na fragment wystąpienia, w którym prezydent USA mówił o „pełzającej rządowej biurokracji”.

Aktualizacja: 07.07.2017 22:16 Publikacja: 07.07.2017 22:09

Paweł Kukiz: Donald Trump "mrugnął" porozumiewawczo

Foto: PAP/ Jakub Kamiński

- Mam dużą pretensję do wszystkich mediów, że na to „mrugnięcie” nie zwróciły uwagi. To świadczy o tym, że z tą niezależnością mediów to jest kiepsko – stwierdził lider Kukiz’15.

Zwrócił uwagę na fragment przemówienia Donalda Trumpa, w którym ten mówił o biurokracji. „Po obu stronach Atlantyku, nasi obywatele stawiają czoło jeszcze jednemu zagrożeniu, ale takiemu, które możemy ściśle kontrolować. To zagrożenie jest dla niektórych niewidoczne, ale Polakom bardzo dobrze znane. To pełzająca rządowa biurokracja, która pozbawia naród żywotności i bogactwa. Zachód stał się wielki nie dzięki papierkowej robocie i regulacjom, ale dlatego, że ludzie mieli swobodę podążania za swoimi marzeniami i przeznaczeniem” – mówił amerykański prezydent na placu Krasińskich.

- Na ten fragment praktycznie żadne media... ja słyszałem u was, była wzmianka, natomiast uważam, że to był bardzo ważny fragment przemówienia, ponieważ (Trump) zwracał tutaj uwagę na system ustrojowy Polski, bo ta biurokracja wynika (...) z partiokratycznego ustroju, jest podstawowym źródłem zła w Polsce – ocenił Kukiz. - To było „mrugnięcie” może nie do Kukiza, ale do obywateli, do Polaków – dodał. Wcześniej na  ten fragment przemówienia Trumpa wskazywał na swoim profilu na Facebooku, podobnie jak Janusz Korwin-Mikke.

Lider Kukiz'15 powiedział, że Trump jest mu „znacznie bliższy” niż Barack Obama. - To jest troszeczkę jak porównywanie muzyka rockowego z Opolszczyzny z Led Zeppelin – zaznaczył jednak.

- Trump odwołuje się do podobnych emocji? – pytał prowadzący program w TVN24 Konrad Piasecki. – Nie tyle emocji, bardziej nazwałbym to wartościami, porządkiem, który systematyzuje rzeczywistość w sposób tradycyjny – ocenił Kukiz. Zauważył, że dla Trumpa Polska jest „wzorem obrońcy cywilizacji chrześcijańskiej, europejskiej”.

- (Trump) podkreślił różnice choćby w kwestiach związanych z NATO między Polską a pozostałymi krajami Unii Europejskiej. (...) To z kolei jest do rozegrania w taki sposób, że skoro Niemcy dają tylko 1,2 proc. PKB, można zaproponować przeniesienie baz amerykańskich do Polski – mówił Kukiz.

Polityk ocenił też wystąpienie Trumpa jako „autentyczne”. - To były też zbyt poważne słowa, by pozwolić sobie na dzień przed rozmową z Putinem na tak dużą gloryfikację Polski, polskiej historii, wyróżnienie Polski i zapowiedź przestrzegania artykułu piątego – powiedział w TVN24 Paweł Kukiz.

- Mam dużą pretensję do wszystkich mediów, że na to „mrugnięcie” nie zwróciły uwagi. To świadczy o tym, że z tą niezależnością mediów to jest kiepsko – stwierdził lider Kukiz’15.

Zwrócił uwagę na fragment przemówienia Donalda Trumpa, w którym ten mówił o biurokracji. „Po obu stronach Atlantyku, nasi obywatele stawiają czoło jeszcze jednemu zagrożeniu, ale takiemu, które możemy ściśle kontrolować. To zagrożenie jest dla niektórych niewidoczne, ale Polakom bardzo dobrze znane. To pełzająca rządowa biurokracja, która pozbawia naród żywotności i bogactwa. Zachód stał się wielki nie dzięki papierkowej robocie i regulacjom, ale dlatego, że ludzie mieli swobodę podążania za swoimi marzeniami i przeznaczeniem” – mówił amerykański prezydent na placu Krasińskich.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?