Autoryzacja wypowiedzi dla prasy w sześć godzin - zmiany w prawie prasowym

Na autoryzację rozmówca dziennikarza z dziennika lub elektronicznego portalu ma sześć godzin.

Aktualizacja: 12.12.2017 12:37 Publikacja: 11.12.2017 14:16

Autoryzacja wypowiedzi dla prasy w sześć godzin - zmiany w prawie prasowym

Foto: 123RF

Czasopisma, np. tygodniki, mogą czekać na autoryzację najwyżej 24 godziny. Niedokonanie jej w terminie lub odmowa uprawni dziennikarza do opublikowania tekstu.

To jedna z ważniejszych zmian prawa prasowego. Nowela 12 grudnia wchodzi w życie.

Dodajmy, że te zasady obowiązują, jeśli rozmówcy nie umówią się inaczej, co jednak otwiera pole do sporów, czy doszło do porozumienia dziennikarza z rozmówcą i jaka jest jego treść.

Spory mogą też wyniknąć z formalistycznego uregulowania autoryzacji. Zamiast jednego zdania, że dziennikarz nie może odmówić udzielającemu informacji autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi, dodano, że zawczasu swemu rozmówcy ma on powiedzieć o prawie do autoryzacji. Na dodatek za publikację dosłownie cytowanej wypowiedzi bez umożliwienia jej autoryzacji grozi grzywną do 5 tys. zł. Będzie to wykroczenie, a nie przestępstwo.

Zdaniem prof. Bogudara Kordasiewicza, specjalisty od prawa prasowego, ten formalizm może budzić nieufność osób, które dziennikarz już na początku rozmowy poucza o autoryzacji.

Tym obowiązkiem nie będą objęte wypowiedzi wygłoszone publicznie. Obowiązek autoryzacji obejmuje informacje, a nie komentarze czy oceny, choć te granice trudno wyznaczyć.

Istotna nowość polega na tym, że pod rygory autoryzacji nie będą podciągane nowe informacje podane przez rozmówcę przy okazji autoryzowania. Dziennikarz będzie też miał dowolność w ustalaniu kolejności uzyskanych wypowiedzi. Będzie mógł również opublikować pierwotną wersję wypowiedzi. Chodzi o to, by pod pretekstem autoryzacji rozmówca nie dokonywał istotnych zmian, wręcz nie zmieniał sensu udzielonych wypowiedzi czy całego wywiadu.

Przy okazji zapisano w prawie prasowym, że dziennikarz ma prawo odmówić wykonania polecenia służbowego, jeżeli oczekuje się od niego publikacji, która łamie zasady rzetelności, obiektywizmu i staranności zawodowej. Może też nie zgodzić się na publikację tekstu, jeżeli wprowadzono do niego zmiany wypaczające jego sens czy wymowę.

Czasopisma, np. tygodniki, mogą czekać na autoryzację najwyżej 24 godziny. Niedokonanie jej w terminie lub odmowa uprawni dziennikarza do opublikowania tekstu.

To jedna z ważniejszych zmian prawa prasowego. Nowela 12 grudnia wchodzi w życie.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił