„Wzywamy organy ścigania do przeprowadzenia skutecznego śledztwa mającego na celu dokładne wyjaśnienie tej sprawy oraz pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców ataku, z uwzględnieniem gwarancji służących ochronie bezpieczeństwa dziennikarzy" – czytamy w wydanym dziś przez HFPC stanowisku dotyczącym ataku na dziennikarza relacjonującego wydarzenia w Puszczy Białowieskiej.
W sobotę, 29 lipca 2017 r., jeden z dziennikarzy Polsat News relacjonujący wydarzenia w Puszczy Białowieskiej został pobity i trafił do szpitala. Z informacji prasowych wynika, że sprawcami napaści byli pracownikami jednej z firm biorących udział w wyrębie lasu w tamtym regionie.
Państwo ma chronić dziennikarzy
HFPC podkreśla, że atak na dziennikarzy relacjonujących wydarzenia publiczne stanowi drastyczną ingerencję w wolność słowa i zagraża przede wszystkim prawu społeczeństwa do pozyskiwania informacji za pośrednictwem mediów. Dlatego też państwo ma pozytywny obowiązek ochrony dziennikarzy przed zagrożeniami oraz rzetelnego zbadania wszelkich skierowanych przeciwko nim aktów przemocy. Kluczowe jest także, aby sprawcy przestępstw przeciwko dziennikarzom nie pozostali bezkarni.
„Helsińska Fundacja Praw Człowieka będzie monitorować dalsze działania organów państwa w sprawie ataku na dziennikarza stacji Polsat News" – napisano w stanowisku.
To nie pierwszy raz
Dzisiejsze stanowisko jest kolejnym wydanym w ostatnim czasie, w którym HFPC zwraca uwagę na warunki pracy i bezpieczeństwo dziennikarzy. Zdaniem HFPC, w ostatnim czasie nastąpiło niepokojące obniżenie poziomu bezpieczeństwa dziennikarzy relacjonujących wrażliwe wydarzenia publiczne, takie jak demonstracje czy protesty.