Prokuratura: biegły oszukał sąd na 370 tys. zł

Biegły sądowy z zakresu medycyny usłyszał zarzuty fałszowania rzeczywistego czasu pracy zespołu biegłych, którym kierował. Poszkodowanym jest Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia.

Aktualizacja: 06.12.2016 12:03 Publikacja: 06.12.2016 11:46

Prokuratura: biegły oszukał sąd na 370 tys. zł

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

O postawieniu zarzutów w związku z doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzania mieniem Skarbu Państwa w łącznej kwocie ponad 370 tysięcy złotych zdecydował małopolski wydział zamiejscowy departamentu do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.

Sprawa dotyczyła najdroższej, biorąc pod uwagę jej objętość, ekspertyzy sądowo-medycznej w historii polskiego sądownictwa. Zdaniem prokuratury zebrany materiał dowodowy  jednoznacznie wskazuje na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez biegłego sądowego z zakresu medycyny Czesława Ch. Kierujący zespołem pracujących na rzecz sądu biegłych – Ch. miał  wypełniać w ich imieniu, ale bez ich wiedzy co do treści, rachunki i kartę pracy biegłych. Fałszował przy tym rzeczywisty czas pracy biegłych, a także fałszował nakład ich pracy, co posłużyło do przedstawienia sądowi drastycznie zawyżonej wyceny - twierdzi prokuratura.

Współpracujący z Czesławem Ch. biegli zeznali, że przekazywali mu podpisane w większości in blanco rachunki, a podejrzany samodzielnie wpisywał informacje dotyczące kosztów, czasu pracy i podejmowanych przez nich czynności, które nie miały pokrycia w rzeczywistości. Z zeznań biegłych wynika, że nie udzielali takich informacji podejrzanemu, on sam się o to nie zwracał, a ponadto w czasie sporządzania ekspertyzy nie ewidencjonowali czasu swojej pracy ani podejmowanych działań.

Karta pracy biegłych, którą podejrzany przedstawił wraz z fakturą VAT Sądowi Rejonowemu dla Krakowa Śródmieścia, zawierała zatem nieprawdziwe informacje, które wprowadzały w błąd w zakresie faktycznej liczby przepracowanych przez biegłych godzin, zakresu wykonanych czynności i ich kosztów. W rezultacie takich działań biegłego Sąd dokonał nienależycie wysokiej zapłaty - uważa prokuratura.

Prowadzący postępowanie prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut oszustwa z art. 286 par. 1 kodeksu karnego. Przepis ten mówi o doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie jej w błąd i w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Poszkodowanym jest w tym przypadku Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia.

Po przedstawieniu zarzutów prokurator postanowił zastosować wobec podejrzanego środek zapobiegawczy o charakterze wolnościowym: najpóźniej do  13 grudnia 2016 r. podejrzany musi wpłacić kwotę 30 tys. złotych tytułem poręczenia majątkowego.

Podejrzany Czesław Ch. został również zawieszony w wykonywaniu czynności służbowych Kierownika Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej i Toksykologii Sądowo-Lekarskiej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

O postawieniu zarzutów w związku z doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzania mieniem Skarbu Państwa w łącznej kwocie ponad 370 tysięcy złotych zdecydował małopolski wydział zamiejscowy departamentu do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.

Sprawa dotyczyła najdroższej, biorąc pod uwagę jej objętość, ekspertyzy sądowo-medycznej w historii polskiego sądownictwa. Zdaniem prokuratury zebrany materiał dowodowy  jednoznacznie wskazuje na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez biegłego sądowego z zakresu medycyny Czesława Ch. Kierujący zespołem pracujących na rzecz sądu biegłych – Ch. miał  wypełniać w ich imieniu, ale bez ich wiedzy co do treści, rachunki i kartę pracy biegłych. Fałszował przy tym rzeczywisty czas pracy biegłych, a także fałszował nakład ich pracy, co posłużyło do przedstawienia sądowi drastycznie zawyżonej wyceny - twierdzi prokuratura.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona