Granice obrony koniecznej wciąż wywołują spory - debata „Pod orłem o państwie i prawie"

Debata „Pod orłem o państwie i prawie" | Prawo nie może karać osoby broniącej się, zwłaszcza w domu – uważają zwolennicy nowelizacji kodeksu karnego. Projekt resortu sprawiedliwości nie wnosi nic nowego, niepotrzebnie natomiast różnicuje sytuację napadniętego – mówią przeciwnicy.

Aktualizacja: 26.10.2017 07:45 Publikacja: 26.10.2017 07:21

Debatę nad projektem poszerzającym granice obrony koniecznej poprowadził zastępca redaktora naczelne

Debatę nad projektem poszerzającym granice obrony koniecznej poprowadził zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” Tomasz Pietryga. Mimo burzliwej i merytorycznej dyskusji zdania ekspertów o tej instytucji pozostają podzielone

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Tomasz Pietryga:

Dyskusja o granicach obrony koniecznej trwa już od lat. Nasila się przy okazji bulwersujących wydarzeń, ale też często korzystają z niej politycy. Teraz Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt, według którego granice obrony koniecznej mają być poszerzone. Czy wynika to rzeczywiście z konieczności i wad obecnych rozwiązań, czy jednak pobudki są bardziej populistyczne?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem