Kasacja Prokuratora Generalnego w sprawie sprawcy śmiertelnego wypadku drogowego

Polskie sądy są zbyt łagodne dla pijanych i odurzonych kierowców, którzy powodują wypadki komunikacyjne – uważa minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Proponuje on podwyższenie kar dla sprawców takich przestępstw.

Publikacja: 23.09.2016 16:39

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Zgodnie z przygotowanym projektem nowelizacji kodeksu karnego wobec sprawców takich przestępstw sądy mają orzekać kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Dolna granica ustawowego zagrożenia za tego typu przestępstwo wynosiłaby bowiem dwa lata. To spowoduje, że co do zasady sąd nie będzie mógł orzec kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Sąd okręgowy łagodzi karę

Dostrzegając potrzebę zaostrzenia kar orzekanych wobec sprawców przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji minister sprawiedliwości prokurator generalny już podejmuje konkretne decyzje w tego typu sprawach.

Przykładem jest sprawa Marka Z., który został oskarżony o spowodowanie wypadku komunikacyjnego, w którym śmierć poniosła małoletnia pokrzywdzona Martyna M. prawidłowo przekraczająca jezdnię przez wyznaczone przejście dla pieszych (przestępstwo z art. 177 par. 2 kodeksu karnego).

Orzekający w tej sprawie w I instancji Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku skazał Marka Z. na karę 2 lat i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd orzekł również wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 6 lat. Zobowiązał go też do zapłacenia rodzicom zmarłej dziewczynki kwoty 60 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Na skutek apelacji wniesionej m.in. przez oskarżonego Marka Z. i jego obrońcę sprawą zajął się Sąd Okręgowy w Gdańsku. Zmienił on wyrok sądu I instancji w ten sposób, że złagodził karę orzeczoną wobec Marka Z. Wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby 5 lat. Ponadto Sąd Okręgowy w Gdańsku skrócił mu okres obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych z 6 do 3 lat.

SN zbada sprawę

Z wyrokiem tym nie zgodził się Zbigniew Ziobro. Wczoraj, działając z upoważnienia ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego, kasację do Sądu Najwyższego w sprawie skazanego Marka Z. wniósł zastępca prokuratora generalnego Robert Hernand.

W ocenie prokuratury sąd odwoławczy, orzekając odmiennie m.in. co do wymiaru kary, powinien szczegółowo uzasadnić swoje rozstrzygnięcie. Tymczasem Sąd Okręgowy w Gdańsku tego nie uczynił. Bez podania żadnej przyczyny orzekł on wobec Marka Z. łagodniejszą karę i środek karny. W ocenie prokuratury orzeczona kara i środek karny są zbyt łagodne.

Prokuratura uznała, że Sąd Okręgowy w Gdańsku dopuścił się rażących i istotnych uchybień, które miały wpływ na treść wyroku. Dlatego też wniosła o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Zgodnie z przygotowanym projektem nowelizacji kodeksu karnego wobec sprawców takich przestępstw sądy mają orzekać kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Dolna granica ustawowego zagrożenia za tego typu przestępstwo wynosiłaby bowiem dwa lata. To spowoduje, że co do zasady sąd nie będzie mógł orzec kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Sąd okręgowy łagodzi karę

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego