W 2015 r. prokuratura prowadziła 125 postępowań dotyczących działalności podmiotów podszywających się pod Centralną Ewidencję i Informację o Działalności Gospodarczej. Doniesień do prokuratury i policji jest rocznie ok. 300.
Schemat jest prosty
Chodzi o oszustwo (art. 286 kodeksu karnego). Przestępcy domagają się wpłat niewielkich kwot – ok. 200–250 zł – za wpis do: Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej i Firm, Ogólnopolskiej Ewidencji Firm i Przedsiębiorstw. Ich nazwy przypominają nazwy publicznego rejestru.
Oszuści wysyłają pisma z żądaniem wpłaty przeważnie do właścicieli niedawno założonych firm. Mają nadzieję, że ci nie znają jeszcze wszystkich przepisów i są bardziej podatni na manipulację. Dane nowego przedsiębiorcy są ogólnie dostępne, na stronie Krajowego Rejestru Sądowego lub na stronie www.firma.gov.pl.
– Naiwni zawsze się znajdą – mówi prokurator Tomasz Gocławski z jednej z podkrakowskich prokuratur rejonowych.
Prokuratorzy nie ukrywają, że trudno walczyć z tego rodzaju przestępczością.