Akt oskarżenia w sprawie dotyczącej zabójstwa Jarosława Ziętary

Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi R. i Dariuszowi L. Oskarżonym zarzucono uprowadzenie, pozbawienie wolności i pomocnictwo do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary.

Aktualizacja: 11.05.2018 12:33 Publikacja: 11.05.2018 11:45

Jarosław Ziętara

Jarosław Ziętara

Foto: fot. Archiwum rodzinne

Dziennikarz został uprowadzony 1 września 1992 roku, kiedy jechał do redakcji Gazety Poznańskiej. Śledczy ustalili, że Mirosław R. i Dariusz L., podając się za funkcjonariuszy Policji, podstępnie doprowadzili dziennikarza do wejścia do samochodu przypominającego radiowóz policyjny.

Następnie przekazali go osobom, które dokonały jego zabójstwa, zniszczenia zwłok i ukrycia szczątków. W toku prowadzonego postępowania ustalono ponadto, że działali oni wspólnie z inną, nieżyjącą już osobą.

Jak wynika z ustaleń prokuratury motywem zbrodni była praca Jarosława Ziętary jako dziennikarza i jego zawodowe zainteresowania dotyczące afer gospodarczych, w których dochodziło do wzajemnego przenikania się świata przestępczego ze światem biznesu oraz polityki, a co za tym idzie, obawa o ujawnienie przez dziennikarza opinii publicznej szczegółów sprzecznej z prawem albo odbywającej się na granicy prawa działalności.

Oskarżeni, obecnie 60-letni Mirosław R. i 50-letni Dariusz L., byli w I połowie lat 90-tych pracownikami poznańskiego holdingu Elektromis, którego działalność pozostawała w zainteresowaniu zawodowym Jarosława Ziętary.

Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami śledztwa.

Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Aktualnie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu toczy się postępowanie przeciwko Aleksandrowi G. oskarżonemu o podżeganie do pozbawienia wolności i zabójstwa Jarosława Ziętary.

Dziennikarz został uprowadzony 1 września 1992 roku, kiedy jechał do redakcji Gazety Poznańskiej. Śledczy ustalili, że Mirosław R. i Dariusz L., podając się za funkcjonariuszy Policji, podstępnie doprowadzili dziennikarza do wejścia do samochodu przypominającego radiowóz policyjny.

Następnie przekazali go osobom, które dokonały jego zabójstwa, zniszczenia zwłok i ukrycia szczątków. W toku prowadzonego postępowania ustalono ponadto, że działali oni wspólnie z inną, nieżyjącą już osobą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego