Reforma procesu karnego: w Sejmie prace nad powrotem starej procedury

W sejmowej podkomisji ruszyły prace nad poprawianiem procedury karnej.

Aktualizacja: 24.02.2016 06:39 Publikacja: 24.02.2016 06:11

Reforma procesu karnego: w Sejmie prace nad powrotem starej procedury

Foto: 123RF

Posłowie od początku prac są podzieleni w opiniach. Część uważa, że zmiany są konieczne, i to szybkie, inni, że na wycofanie się z rewolucji jest za wcześnie.

– Wymiar sprawiedliwości to nie pole doświadczalne, by można było rok lub dwa czekać, czy reforma się sprawdzi czy nie, a za dwa lata będziemy przerzucać się statystykami, które słupki idą w górę, a które w dół – odpowiadał Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, na krytyczne uwagi przeciwników powrotu starego procesu. Przekonywał, że skutki reformy są dramatyczne i były widoczne już po pierwszym kwartale jej obowiązywania.

– Projekt prowadzi do naruszenia stabilności systemu prawnego, który jest filarem demokratycznego państwa prawnego – tak o zmianie mówił z kolei Andrzej Sakowicz z Biura Analiz Sejmowych.

Projekt zmian m.in. w kodeksie postępowania karnego trafił do Sejmu jako rządowy. W lutym odbyło się jego pierwsze czytanie. Potem propozycja trafiła do prac w podkomisji. Szybko ma być gotowe sprawozdanie z jej prac, bo zmiany mają wejść w życie już w kwietniu.

Obecna procedura karna, która weszła w życie w lipcu 2015 r., zmieniła filozofię prowadzenia procesu na model kontradyktoryjny. Sędzia z roli prowadzącego rozprawę stał się arbitrem, a strony (prokurator, oskarżony i jego obrońca) miały się przed nim spierać. Więcej było też szans na wydanie wyroku bez prowadzenia procesu.

etap legislacyjny: przed II czytaniem w Sejmie

Posłowie od początku prac są podzieleni w opiniach. Część uważa, że zmiany są konieczne, i to szybkie, inni, że na wycofanie się z rewolucji jest za wcześnie.

– Wymiar sprawiedliwości to nie pole doświadczalne, by można było rok lub dwa czekać, czy reforma się sprawdzi czy nie, a za dwa lata będziemy przerzucać się statystykami, które słupki idą w górę, a które w dół – odpowiadał Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, na krytyczne uwagi przeciwników powrotu starego procesu. Przekonywał, że skutki reformy są dramatyczne i były widoczne już po pierwszym kwartale jej obowiązywania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów