Projekt noweli kodeksu karnego - konfiskata rozszerzona

Ujawnienie pełnego majątku podejrzanego na początku postępowania to jedyny sposób, by pozbawić go korzyści z przestępstwa.

Aktualizacja: 10.02.2017 06:12 Publikacja: 09.02.2017 17:40

Projekt noweli kodeksu karnego - konfiskata rozszerzona

Foto: 123RF

Wille, apartamenty, limuzyny, waluty, papiery wartościowe – to wszystko może dziś stracić przestępca, gdy sąd orzeknie przepadek korzyści majątkowej. Rzadko to jednak robi. Dowodem są statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości. W ciągu pięciu lat prokuratorzy zabezpieczyli majątki o wartości 671 mln zł. Każdego roku sądy orzekają przepadek o wartości 200 mln zł. To cały czas zbyt mało – uznało MS i przygotowało zmiany. Projekt noweli kodeksu karnego, wprowadzający konfiskatę rozszerzoną jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Będzie surowiej – zapowiadają autorzy. MS planuje, że skumulowana korzyść z wdrożenia przepisów dyrektywy w Polsce w ciągu najbliższych dziesięciu lat wyniesie ponad 1,1 mld zł.

– Może się okazać, że to tylko deklaracje. Sąd ma szansę orzec przepadek korzyści majątkowych tylko wtedy, gdy na początku postępowania prokurator je zabezpieczy – oceniają sędziowie. A prokuratorzy mówią wprost o trudnościach.

Jacht nie do wykrycia

Udaje się wyegzekwować tylko 25 proc. przestępczego mienia. Najskuteczniej odbierane są tylko niewielkie kwoty. 300 zł stracił np. skazany za wyłudzenie umowy o zakup komórki, 5,5 tys. zł za sprzedaż narkotyków. Powodem jest m.in. zła komunikacja sądów ze skarbówką, ale nie tylko.

– Najtrudniejsze jest ujawnienie majątku – mówi prokurator Arkadiusz Jaraszek z Prokuratury Krajowej.

Później sprawa jest prosta. Gotówka zostaje zabezpieczona na rachunku, ustanawiany zastaw na ruchomościach albo hipotekę na nieruchomościach itd. Dziś jednak samochody często są w leasingach, domy poprzepisywane na rodzinę. Ujawnienie pełnego majątku jest więc trudne albo wręcz niemożliwe.

Podobnego zdania jest prokurator Mateusz Wolny z Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej.

– Musimy wykazać, że dana rzecz jest własnością podejrzanego i pochodzi z przestępstwa – mówi Wolny.

O tym, że nie jest to łatwe, przekonał się, prowadząc sprawę tzw. mafii węglowej. Zabezpieczył pięć aut należących do prezesów, cztery zabezpieczenia sąd uchylił, uznając domniemanie prokuratora, że należą do konkretnych podejrzanych, za zbyt daleko idące.

– Łatwiej zabezpieczyć majątek w sprawach przestępstw gospodarczych, bo tam najczęściej transakcja odbywa się przez rachunek bankowy – mówi prokurator.

Dlaczego sędziowie są tak ostrożni w orzekaniu przepadku korzyści majątkowych pochodzących z przestępstwa?

– Nie można orzec przepadku czegoś niekonkretnego – mówi sędzia Marek Celej z Sądu Okręgowego w Warszawie. Zanim sąd orzeknie przepadek, musi wiedzieć, jakiej wartości korzyści osiągnął oskarżony, czy są to pieniądze, obligacje, nieruchomości, rzeczy ruchome itd.

Ma być lepiej

W kwietniu 2016 r. MS przygotowało projekt zmian w kodeksie karnym i rozszerzyło możliwość stosowania konfiskaty. Jej przepisy mają wejść w życie jeszcze w pierwszym kwartale. Nowela wprowadza rozwiązania, które pozwolą orzec przepadek mienia w stosunku do osób trzecich, którym sprawca podarował mienie lub sprzedał je dużo taniej, niż wynosi wartość rynkowa.

W projekcie przewidziano też przepadek bez wyroku skazującego. A to oznacza, że korzyści z przestępstwa przepadną nawet wówczas, gdy postępowanie karne zostanie umorzone lub zawieszone, np. z powodu śmierci sprawcy albo jego ucieczki. Pojawi się także możliwość przepadku przedsiębiorstwa nienależącego do sprawcy, które może być uznane za narzędzie przestępstwa.

200 mln zł - wynosi wartość mienia konfiskowanego rocznie przez sądy

671 mln zł - takiej wartości mienie zabezpieczyli w ciągu pięciu lat prokuratorzy

uzgodnienia międzyresortowe

Wille, apartamenty, limuzyny, waluty, papiery wartościowe – to wszystko może dziś stracić przestępca, gdy sąd orzeknie przepadek korzyści majątkowej. Rzadko to jednak robi. Dowodem są statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości. W ciągu pięciu lat prokuratorzy zabezpieczyli majątki o wartości 671 mln zł. Każdego roku sądy orzekają przepadek o wartości 200 mln zł. To cały czas zbyt mało – uznało MS i przygotowało zmiany. Projekt noweli kodeksu karnego, wprowadzający konfiskatę rozszerzoną jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Będzie surowiej – zapowiadają autorzy. MS planuje, że skumulowana korzyść z wdrożenia przepisów dyrektywy w Polsce w ciągu najbliższych dziesięciu lat wyniesie ponad 1,1 mld zł.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów