Oskarżeni stracą prawo do darmowego adwokata

Ministerstwo Sprawiedliwości szacuje, że po wieści o likwidacji obrońców na żądanie ruszy lawina wniosków o przyznanie takich pełnomocników.

Aktualizacja: 03.02.2016 17:19 Publikacja: 03.02.2016 16:27

Oskarżeni stracą prawo do darmowego adwokata

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Każdy oskarżony, bez względu na stan majątkowy, może dziś żądać obrońcy opłacanego przez państwo. To zobowiązało się wykładać na pełnomocników w latach 2015–2024 maksymalnie 200 mln zł rocznie. Już dziś wiadomo, że to za mało. Wkrótce pieniądze nie będą jednak wcale potrzebne. Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się właśnie z reformy procedury karnej (projekt przyjął już rząd). Wraz z kontradyktoryjnym procesem znika też obrona na żądanie. Zmiany mają wejść w życie 1 kwietnia. Do tego czasu jednak oskarżeni mają prawo żądać i żądają obrońcy, i to na każdym etapie postępowania. Ministerstwo musi się więc liczyć z tym, że gdy odwrócenie reformy stanie się faktem, za przyznanych obrońców i tak trzeba będzie zapłacić.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem