O powiększeniu klub PiS o dwie posłanki z koła Republikanie - Annę Siarkowską i Małgorzata Janowska - poinformował w środę na twitterze szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Trzecia z posłanek koła Republikanie, Magdalena Błeńska nie zamierza pójść w ich ślady. - Nie prowadziłam żadnych rozmów z PiS, posłanki zrobiły to za moimi plecami. Widocznie chciały przejść do klubu PiS - powiedziała Błeńska PAP.
W rozmowie z portalem wpolityce.pl Anna Siarkowska swoją decyzję uznała za "konieczną". - Republikanie współpracowali z różnymi grupami i partiami politycznymi. Wielu z nas było zaangażowanych w pracę na rzecz "dobrej zmiany". Wejście do klubu Zjednoczonej Prawicy było konieczne, żebyśmy mogli wspólnie działać i coś dobrego zbudować. Będziemy w nim funkcjonować na takich samych zasadach, jako inne partie, które wchodzą w jej skład - oświadczyła.
Posłanka zapowiedziała zjazd programowy nowej partii politycznej na 28 października. - Nasz projekt ma duże szanse na powodzenie - oceniła. - Zapraszamy do nas wszystkie osoby, dla których ważne są ideały republikańskie, które można w skrócie określić trzema podstawowymi zasadami republikańskimi. Prymatem dobra wspólnego, podmiotowością państwa w polityce wewnętrznej i zewnętrznej oraz ochroną życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci - mówiła w wywiadzie.
Jej zdaniem w Polsce "potrzebna jest młoda republikańska prawica, merytoryczna, ideowa i wolnorynkowa".