Buda: Sędziowie nie będą na usługach polityków

- Nie zgodzę się takim twierdzeniem, że politycy będą wybierać sędziów. 15 sędziów będzie wybranych przez parlament, to będzie jedyna zależność, ale to będą sędziowie. Nie podejrzewam sędziów, którzy zostaną wybrani, że będą na usługach politycznych - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE poseł PiS Waldemar Buda.

Aktualizacja: 22.03.2017 09:37 Publikacja: 22.03.2017 09:31

Buda: Sędziowie nie będą na usługach polityków

Foto: rp.pl

Gość został zapytany na początku o to, czy między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem zaczęło w ostatnio iskrzyć. - Wymiana korespondencji czy sugerowanie pewnych rozwiązań, na pewno nie może świadczyć o konflikcie. To zwykła współpraca – mówił Buda. – Jedynym nowym elementem jest to, że ta korespondencja znalazła światło dzienne w mediach – dodał.

Kolejnym wątkiem były plany PiS dotyczące zreformowania Krajowej Rady Sądownictwa, co spotyka się z krytyką opozycji, ale też protestami zainteresowanych tym tematem sędziów. - Zawsze jest tak, że środowisko, które podlega reformie czuje zaniepokojenie, bo każda zmiana budzi pewien niepokój – mówił Buda. - Natomiast ważne jest to, jak środowisko będzie odnosić się do zmian, gdy one zafunkcjonują.

- Jeżeli mówimy o Krajowej Radzie Sądownictwa, to reforma tego środowiska może jedynie radcom prawnym i adwokatom pomóc – twierdzi poseł PiS. - Była taka zła praktyka, że awanse do zawodów sędziowskich mieli sędziowie, albo grupa z nimi związana. Natomiast bardzo niewielka liczba radców czy adwokatów przechodziła do zawodu sędziego. Byli dyskryminowani – argumentował gość.

Prowadząca zasugerowała, że to politycy będą wybierać członków Krajowej Rady Sądownictwa. - Nie zgodzę się takim twierdzeniem, że politycy będą wybierać sędziów. 15 sędziów będzie wybranych przez parlament, to będzie jedyna zależność, ale to będą sędziowie. Nie podejrzewam sędziów, którzy zostaną wybrani, że będą na usługach politycznych – mówił Buda.

Na koniec poseł mówił, że nie rozumie protestu PO, która przez osiem lat, mając koalicyjny rząd z PSL, również mogła wprowadzać swoje zmiany. - Jeżeli mamy większość, która uformowała rząd, to pomysły tego rządu realizuje – mówił Buda. - My nie dziwiliśmy się, że przez osiem lat Platforma realizowała, marny bo marny, ale jednak swój program.

Gość został zapytany na początku o to, czy między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem zaczęło w ostatnio iskrzyć. - Wymiana korespondencji czy sugerowanie pewnych rozwiązań, na pewno nie może świadczyć o konflikcie. To zwykła współpraca – mówił Buda. – Jedynym nowym elementem jest to, że ta korespondencja znalazła światło dzienne w mediach – dodał.

Kolejnym wątkiem były plany PiS dotyczące zreformowania Krajowej Rady Sądownictwa, co spotyka się z krytyką opozycji, ale też protestami zainteresowanych tym tematem sędziów. - Zawsze jest tak, że środowisko, które podlega reformie czuje zaniepokojenie, bo każda zmiana budzi pewien niepokój – mówił Buda. - Natomiast ważne jest to, jak środowisko będzie odnosić się do zmian, gdy one zafunkcjonują.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czarzasty: Wybory samorządowe? Chyba byliśmy trochę zbyt pewni siebie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników
Polityka
Żona Borysa Budki została prezydentem. "W domu jesteśmy równi"
Polityka
Aborcja dopiero po wyborach. Rozpatrzenie projektów ustaw nie nastąpi szybko
Polityka
Macron odnawia Unię. Czy Francja może pociągnąć za sobą Europę?