Krystyna Pawłowicz nazywa Francois'a Hollande'a "prezydentem islamskiej Francji"

"Wy macie zasady, a my mamy fundusze strukturalne" - te słowa prezydenta Francji Francois'a Hollande'a, które miały paść pod adresem premier Beaty Szydło w czasie szczytu UE, oburzyły posłankę PiS.

Aktualizacja: 10.03.2017 15:26 Publikacja: 10.03.2017 15:11

Krystyna Pawłowicz nazywa Francois'a Hollande'a "prezydentem islamskiej Francji"

Foto: AFP

Zdaniem Pawłowicz, która poświęciła tym słowom wpis na swoim profilu na Facebooku, Hollande skierował te słowa do "Polaków walczących w UE o swą podmiotowość, o swe należne, traktatowe prawa".

Następnie zarzuciła krajom UE, że te, w czasie 10-letniego okresu przed wstąpieniem Polski do UE, za pośrednictwem swoich firm "plądrowały,kolonizowały gospodarczo i korumpowały ówczesnych polskich decydentów".

Pawłowicz przypomniała też, ze "na unijne fundusze składają się też - w szerokim sensie - polska narodowa krwawica pozyskana na bogactwo silnych w Europie z wykorzystania słabości ekonomicznej i politycznej ówczesnej Polski".

Następnie - parafrazując słowa Jacquesa Chiraca - Pawłowicz napisała, że "prezydent islamskiej antydemokratycznej Francji miał okazję by siedzieć cicho".

"Znowu Francja z okazji nie skorzystała" - podsumowała Pawłowicz.

Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Sondaż CBOS: Rośnie niezadowolenie Polaków z prezydenta Andrzeja Dudy
Polityka
Na ratunek stadninom. To one mają odbudować reputację hodowli koni
Polityka
Znane nazwiska na listach PiS w wyborach do PE mają dać partii dziesiąte zwycięstwo
Polityka
Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów