Samochody "angliki" z kierownicą po prawej stronie nie takie niebezpieczne

W ciągu roku kierowcy aut z kierownicą po prawej stronie spowodowali zaledwie cztery wypadki drogowe.

Aktualizacja: 23.08.2016 10:58 Publikacja: 23.08.2016 07:15

fot. Rob Overcash Photography

fot. Rob Overcash Photography

Foto: Flickr

Od roku w Polsce można rejestrować tzw. angliki, czyli samochody z kierownicą po prawej stronie. W całym kraju naliczono w tym czasie ok. 500 takich rejestracji.

Eksperci w sprawach bezpieczeństwa, gdy przepisy pozwalające na rejestrację samochodów z Anglii wchodziły w życie, straszyli, że będzie więcej wypadków drogowych. Na szczęście skończyło się na straszeniu, co potwierdza podsumowanie pierwszego roku anglików na drogach przygotowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Kierowcy spowodowali cztery wypadki drogowe i 83 kolizje (biorąc udział w 11 wypadkach i 123 kolizjach). W tym czasie miało miejsce w sumie blisko 13 tys. wypadków drogowych i 144 tys. kolizji. Dla porównania, w podobnym okresie w 2014 r. wydarzyło się 13,7 tys. wypadków drogowych oraz 136 tys. kolizji.

– Widać, że wprowadzenie możliwości rejestrowania pojazdów z kierownicą po prawej stronie nie spowodowało wzrostu zagrożenia w ruchu drogowym – podsumowuje MSWiA.

Przed rejestracją pojazdy z kierownicą po prawej stronie powinny zostać dostosowane do ruchu prawostronnego. Trzeba w takim pojeździe wymienić lewe lusterko na takie, jakie są w samochodach przystosowanych do ruchu prawostronnego, czyli obowiązującego m.in. w naszym kraju. Wymiany wymagają też przednie reflektory. Chodzi o odpowiednie doświetlanie jezdni i pobocza. Przed rejestracją w Polsce auta z Anglii trzeba również przeskalować licznik z mil na km/h oraz wymienić tylne lampy (ze względu na konieczność umieszczenia światła przeciwmgielnego po lewej stronie). Koszt takich przeróbek w samochodach średniej klasy wynosi od 700 do 1 tys zł.

1 tys. zł kosztuje dostosowanie auta z kierownicą po prawej stronie do polskich wymagań

– Kierowcy planujący zakup auta z kierownicą po prawej stronie i jego rejestrację muszą wziąć pod uwagę także inne rzeczy – twierdzą eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jakie?

Wyprzedzanie na drodze jednojezdniowej wymaga bardzo dużej ostrożności. Wyzwaniem są też takie sytuacje jak: płacenie za autostrady, parkingi czy pobieranie biletów parkingowych. Urządzenia do poboru biletów i uiszczania opłat są bowiem umieszczone po lewej stronie.

Do 15 sierpnia 2015 r. polskie prawo zezwalało na rejestrację aut z kierownicą po prawej stronie tylko wtedy, gdy były to pojazdy zabytkowe lub specjalistyczne (np. śmieciarki, dźwigi itp.). Anglika można było zarejestrować dopiero po przełożeniu kierownicy na lewą stronę.

Auta z kierownicą po prawej stronie cieszyły się wówczas umiarkowanym zainteresowaniem w Polsce, bo choć cena ich zakupu była dużo niższa (nawet o 40–50 proc.) niż podobnych aut z kierownicą po lewej stronie, koszty przerobienia sięgały nawet 8–10 tys. zł. Wiele z tych samochodów było powypadkowych. Brytyjskim właścicielom tych aut zwyczajnie nie opłacało się ich naprawiać.

Zmiana prawa to efekt skargi mieszkańca Kielc do Komisji Europejskiej. Bezskutecznie próbował on zarejestrować w Polsce auto sprowadzone z Wielkiej Brytanii. Komisja Europejska uznała, że Polska łamie artykuł 28 unijnego traktatu gwarantujący swobodę przepływu towarów na rynku Wspólnoty. Efektem tej decyzji były nowe przepisy.

Od roku w Polsce można rejestrować tzw. angliki, czyli samochody z kierownicą po prawej stronie. W całym kraju naliczono w tym czasie ok. 500 takich rejestracji.

Eksperci w sprawach bezpieczeństwa, gdy przepisy pozwalające na rejestrację samochodów z Anglii wchodziły w życie, straszyli, że będzie więcej wypadków drogowych. Na szczęście skończyło się na straszeniu, co potwierdza podsumowanie pierwszego roku anglików na drogach przygotowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Kierowcy spowodowali cztery wypadki drogowe i 83 kolizje (biorąc udział w 11 wypadkach i 123 kolizjach). W tym czasie miało miejsce w sumie blisko 13 tys. wypadków drogowych i 144 tys. kolizji. Dla porównania, w podobnym okresie w 2014 r. wydarzyło się 13,7 tys. wypadków drogowych oraz 136 tys. kolizji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara