Kontrole mają być restrykcyjne, a kary – 90 euro za jednorazowe złamanie zakazu. Zmiany mają zniechęcić do podróżowania samochodem po mieście i wyłączyć ulice śródmieścia z tranzytu. Zakaz obejmie uliczki starego miasta i duże aleje. Od stycznia zaczną działać automatyczne kamery, które będą rejestrować wykroczenia, a w lutym miasto zacznie nakładać kary. Wkrótce podobne zakazy będą w Oslo, Kopenhadze i Monachium.