Senatorowie poprawiają ustawę o o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Ustawa została uchwalona w kwietniu 2016 r., ale już wymaga poprawek. Brakuje w niej precyzyjnych przepisów, które pozwolą usunąć niechciane budowle, które upamiętniają wydarzenia i osoby mające zbrodniczy wpływ na historię. Po zmianie samorządy będą mogły podjąć skuteczne działania, by oczyścić przestrzeń publiczną z symboli totalitarnych.

Projekt noweli, który trafił do Sejmu i czeka na pierwsze czytanie, wprowadza katalog obiektów budowlanych objętych ustawą. Nie podlegają jej: groby, miejsca pochówku, a w szczególności cmentarze wojenne. Są to miejsca pamięci i spoczynku ofiar wojennych, zarówno żołnierzy, jak i ludności cywilnej. Na terenie Polski znajduje się obecnie ponad 500 obiektów budowlanych, które będą podlegać przepisom ustawy po nowelizacji. To głównie pomniki, ale w całym kraju można znaleźć także inne budowle. Nowelizacja będzie się wiązała z kosztami. Usunięcie jednego pomnika to kwota od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych; pozostałych obiektów – od kilkuset do kilku tysięcy złotych od obiektu.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem