Jak mają wyglądać państwowe radio i telewizja

Według Ministerstwa Kultury media narodowe mają gwarantować kultywowanie wartości narodowych i chrześcijańskich.

Aktualizacja: 17.02.2016 12:58 Publikacja: 17.02.2016 06:46

Jak mają wyglądać państwowe radio i telewizja

Foto: 123RF

Ustawa o mediach narodowych ma regulować działalność Polskiej Agencji Prasowej, Polskiego Radia, Telewizji Polskiej i 17 rozgłośni regionalnych. I choć nazwy tych mediów pozostaną bez zmian, to przestaną być spółkami prawa handlowego, a staną się państwowymi osobami prawnymi.

Wraz ze zmianą formy prawnej tych mediów wygasną mandaty członków zarządów, rad nadzorczych i rad programowych byłych spółek. Zwykli pracownicy też automatycznie utracą swoje posady, choć ich umowy wygasną dopiero po trzech miesiącach od dnia ogłoszenia ustawy. Będą mogli być pracownikami mediów narodowych, jeśli do tego czasu strony zawrą umowę przewidującą dalsze trwanie stosunku pracy. Jak zapisano w uzasadnieniu projektu, w pierwszym kwartale 2016 r. dyrektorzy ocenią „zasadność utrzymania dotychczasowych stanowisk pracy i przydatność osób je zajmujących".

Wiele projektowanych zapisów definiuje misję publiczną. Ma ona polegać m.in. na „kultywowaniu tradycji narodowych oraz wartości patriotycznych i humanistycznych". Media narodowe mają dbać o kulturę języka polskiego i zachowanie wysokich standardów dziennikarstwa. „Media narodowe respektują chrześcijański system wartości, przyjmując za podstawę uniwersalne zasady etyki" – czytamy w jednym z pierwszych artykułów projektowanej ustawy.

Nad działalnością narodowych mediów ma czuwać Rada Mediów Narodowych. Będzie ona liczyła pięciu członków: dwóch powoływanych przez Sejm, dwóch przez prezydenta i jednego przez Senat na sześcioletnie kadencje. Przewodniczącego Rady wyznaczy marszałek Sejmu. Rolą przewodniczącego będzie m.in. powoływanie i odwoływanie szefów PAP, państwowego radia i telewizji, oraz ich oddziałów regionalnych. Dotychczas takie kompetencje przysługiwały Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

W mediach narodowych będą także działać społeczne rady programowe, których zadaniem będzie inspirowanie działań związanych z realizacją misji publicznej. Członków (od dziewięciu do 15) rad programowych będzie powoływała Rada Mediów Narodowych spośród kandydatów zgłaszanych między innymi przez stowarzyszenia twórcze, organizacje pożytku publicznego, Kościół katolicki i inne kościoły oraz związki wyznaniowe.

Ustawa utrzymuje jako zasadę finansowanie mediów narodowych z abonamentu. Jeden z końcowych przepisów przewiduje jednak powołanie rządowego zespołu, którego zadaniem będzie opracowanie nowoczesnej koncepcji finansowania mediów narodowych. Zespół ma przedstawić swoje koncepcje do końca maja 2016 r.

Ustawa o mediach narodowych ma regulować działalność Polskiej Agencji Prasowej, Polskiego Radia, Telewizji Polskiej i 17 rozgłośni regionalnych. I choć nazwy tych mediów pozostaną bez zmian, to przestaną być spółkami prawa handlowego, a staną się państwowymi osobami prawnymi.

Wraz ze zmianą formy prawnej tych mediów wygasną mandaty członków zarządów, rad nadzorczych i rad programowych byłych spółek. Zwykli pracownicy też automatycznie utracą swoje posady, choć ich umowy wygasną dopiero po trzech miesiącach od dnia ogłoszenia ustawy. Będą mogli być pracownikami mediów narodowych, jeśli do tego czasu strony zawrą umowę przewidującą dalsze trwanie stosunku pracy. Jak zapisano w uzasadnieniu projektu, w pierwszym kwartale 2016 r. dyrektorzy ocenią „zasadność utrzymania dotychczasowych stanowisk pracy i przydatność osób je zajmujących".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona