W „Kwadransie politycznym” w TVP1 szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski powiedział, że nie zna decyzji  prezydenta. Dodał jednak, że decyzja kończy jedynie etap legislacyjny, ale nie rozwiązuje  problemu. 

- Ta ustawa ma służyć prawdzie i praca nad dobrym wizerunkiem Polski dopiero się zaczyna, a nie kończy - powiedział Szczerski.

Zgodnie z konstytucją Prezydent RP podpisuje ustawę w ciągu 21 dni od dnia jej przedstawienia. Przed podpisaniem ustawy prezydent może wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z konstytucją. Może również zawetować ustawę, czyli - zgodnie z art. 122 ust. 5 - przekazać do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. W tym celu prezydent RP sporządza wniosek, w którym powinien przytoczyć motywy, dla których zawetował ustawę. Jeśli po ponownym rozpatrzeniu Sejm ponownie uchwali ustawę (w tym samym lub zmienionym brzmieniu) i jeśli zostanie ona uchwalona większością 3/5 głosów i przy kworum wynoszącym połowę ustawowej liczby posłów, prezydent RP będzie miał obowiązek w ciągu 7 dni  podpisać ustawę i zarządzić ogłoszenie jej w Dzienniku Ustaw.

Nowelizację ustawy o IPN Senat przyjął bez poprawek w czwartek. Nowelizacja wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech, każdego, kto "publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".