Gość przyznała, że kobiety rzadko zastanawiają się jak być niezależną finansowo.
- Kiedyś kobieta wchodząc w rolę bycia w domu i nie bycia przy źródle finansowym, miała zapewnienie, że da radę. Teraz tej gwarancji nie ma - mówiła Chimkowska.
Tłumaczyła, że należy sobie zadać pytanie, co dla mnie oznacza szczęście i spełnienie. - Może dla danej kobiety szczęściem jest bycie w domu z dziećmi. Trzeba zadać sobie pytanie jaką chce się być rodziną, co jest dla mnie szczęściem, co jest dla mnie rozwojem, byciem partnerstwem. Trzeba znaleźć kogoś kto będzie wzorcem. Kogoś kto żyje tym praktycznie i łączy role – mówiła.
- Kobiety często z niezdrowego perfekcjonizmu nie dopuszczają mężczyzn do różnych ról, które wykonują – dodała.
Współcześnie mówi się o obowiązkach matki czy ojca. - Jednak mało mówi się o obowiązkach dzieci. A partnerstwo oznacza, że siadamy całą rodziną i zastanawiamy się jak można rozdzielić obowiązki - zaznaczyła Chimkowska.