Warszawa dołączyła do 59 giełd na całym świecie, które biorą udział w akcji ONZ „Ring the Bell for Gender Equality", promującej równość płci w zatrudnieniu, w tym wśród największych spółek giełdowych. A że z tym jest problem, pokazuje nawet sama warszawska giełda, w której zarządzie ani w radzie nadzorczej nie zasiada aktualnie ani jedna kobieta.
– Łatwo jest osiągnąć 30 proc. zatrudnienia kobiet w firmie, z reguły recepcjonistki, asystentki, księgowe to są kobiety – mówiła na GPW Katarzyna Zawodna, prezes Skanska Commercial Development Europe. Jej zdaniem ważne jest badanie odsetka kobiet w zarządach i liniach biznesowych. – U nas w zarządzie spółki w Europie Środkowo-Wschodniej mamy cztery kobiety i pięciu mężczyzn, więc myślę, że jest dobrze – mówi Zawodna. Dodała, że popiera parytety, które traktuje jako normalne narzędzie do przeprowadzenia zmian na początkowym etapie.