Królewskie Towarzystwo Wspierania Sztuki, Przedsiębiorczości i Handlu (RSA) zleciło agencji Populus zebranie opinii na temat brytyjskiego rynku pracy. Niecałe 10 proc. ankietowanych uważa, że praca jest „uczciwa i godna”. Prawie 75 proc. sądzi, że należałoby dokładać większych starań na rzecz polepszenia jakości pracy.
– Trzy czwarte ankietowanych uważa, że polepszenie jakości pracy powinno być narodowym priorytetem – komentuje dla BBC dyrektor RSA Matthew Taylor. – To dowodzi, że podobna liczba osób wierzy, że wszystkie stanowiska pracy mogłyby być uczciwe i godne, ale teraz – co szokujące – tylko co dziesiąta jest skłonna to przyznać.
Z raportu fundacji Josepha Rowntree wynika, że od 2010 r. liczba tzw. ubogich pracujących w Wielkiej Brytanii wzrosła o 1,1 mln, do 3,8 mln. Do tej kategorii należą osoby o zarobkach poniżej 60 proc. mediany w całym kraju.
– Uważam, że to nieakceptowalne, że tyle pracujących osób żyje w ubóstwie – komentuje Matthew Taylor. – Zła praca jest szkodliwa dla zdrowia fizycznego i psychicznego, a także dla gospodarki. Prowadzi do tego, że ludzie się zwalniają.
Zdaniem Taylora Brytyjczycy chcą zmiany, jednak mają jeszcze długą drogę do przejścia.