Umowy aktywizacyjne (czyli – najprościej mówiąc: umowy zlecenia z osobą fizyczną sprawującą opiekę nad dziećmi) znane są na rynku od 2011 roku.
- Dzięki nim zatrudniający, czyli rodzic, nie musi płacić składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne za nianię, gdyż te są finansowane z budżetu państwa. Zawarcie takiej umowy nie jest trudne, a do tego z pewnością jest korzystne finansowo zarówno dla rodziców, jak i opiekunki. To jest przyczyna popularności tego sposobu zatrudniania opiekunów - twierdzi Iwona E. Kowalska, rzecznik regionalny ZUS Województwa Dolnośląskiego.
Jednak nie zawsze i nie z każdym taką umowę można podpisać.
Dla kogo niania z ubezpieczeniem
Nianią nie może być osoba niepełnoletnia ani żaden z rodziców. Jednak inni członkowie rodziny nie są wykluczeni z takiej formy zatrudnienia, bo umowę taką można zawrzeć np. z babcią, dziadkiem czy inną spokrewnioną osobą. Umowę, od której składki będą płacone z budżetu państwa, rodzic może podpisać wtedy, gdy dziecko, którym niania będzie się opiekować, ma od 20 tygodni do 3 lat (ewentualnie do 4 lat, jeżeli nie ma możliwości zapewnienia dziecku opieki przedszkolnej).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych opłaca za nianię składki fundowane przez budżet państwa w następujących przypadkach: gdy rodzice są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, gdy świadczą usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej (np. umowy agencyjnej, umowy zlecenia), gdy prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą, a także gdy prowadzą działalność rolniczą (z wyjątkiem osoby podlegającej ubezpieczeniu społecznemu rolników, jako domownik).