500 plus: po pieniądze część rodziców przychodzi z asystentem

Aby zapobiec marnotrawieniu świadczenia wychowawczego, gminy pomagają wydać pieniądze zgodnie z przeznaczeniem.

Aktualizacja: 30.05.2016 19:04 Publikacja: 30.05.2016 18:07

500 plus: po pieniądze część rodziców przychodzi z asystentem

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Gdy zachodzą podejrzenia, że rodzic marnotrawi przekazane mu środki z 500+ lub wydatkuje je niezgodnie z celem, gmina może zamienić wypłatę świadczenia w gotówce na pomoc w formie rzeczowej lub usług, np. opłacanie żłobka. Część ośrodków pomocy społecznej chce zapobiec wydawaniu środków na używki zamiast na potrzeby dzieci. Dlatego w razie podejrzenia, że mogą być zmarnotrawione, asystenci rodziny pomagają zadecydować, na co spożytkować wypłacone pieniądze. Dotyczy to rodzin objętych już wcześniej wsparciem ośrodków pomocy społecznej, w których występowały problemy. W innych rodzinach, zwłaszcza mieszkających w dużych miastach, przypadki marnotrawienia będzie trudno wychwycić.

Pieniądze odbierze babcia

– Jesteśmy w trakcie ustalania sposobu realizacji i wykorzystania świadczenia w jednej z rodzin – mówi Ewa Tadrowska, dyrektorka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nakle. Ponieważ rodzina ma otrzymać to wsparcie po raz pierwszy, pewnie dostanie je w gotówce. Matka dzieci upoważniła ich babcię do odbioru pieniędzy. Jak będzie potem – jeszcze nie wiadomo. Rodzina niewątpliwie jest niewydolna wychowawczo i nie powinna otrzymywać gotówki. Już wcześniej sąd zobowiązał ją do ścisłej współpracy z pracownikiem socjalnym i asystentem rodziny. Dochodziło bowiem do zagrożenia zdrowia i życia dzieci.

Podobnie kontrola wygląda w innych gminach.

2,4 mln wniosków o 500+ wpłynęło do gmin do 24 maja

– Rodzinom z problemami, które mają przydzielonego asystenta rodziny, już jakiś czas temu wypłacono pieniądze z 500+. Odbierały je z asystentem i pracownikiem socjalnym. Wspólnie decydowały, na co je przeznaczyć – mówi Wioletta Cal, specjalista pracy socjalnej w MGOPS w Izbicy Kujawskiej. I dodaje, że w mniejszych społecznościach łatwiej zareagować na nieprawidłowości. Wiadomo, co dzieje się u sąsiadów.

Nie wiadomo, jak kontrolować

Trudniej będzie w większych miastach.

– W Świdniku nie odnotowano przypadków marnotrawienia świadczeń wychowawczych. Pracownicy socjalni na bieżąco monitorują sytuację – mówi Łukasz Reszka z Urzędu Miasta Świdnik.

Nie do końca jednak wiadomo, jak takie monitorowanie ma wyglądać.

3,7 mln dzieci ma skorzystać ze świadczenia wychowawczego. Dostanie je 2,7 mln rodziców i opiekunów

– Nie ma skutecznego narzędzia. Ministerstwo chce wprawdzie zmodyfikować wywiad środowiskowy, ale nie określa, na co mamy zwracać uwagę. Co więcej, wystarczy, że świadczeniobiorca nie podpisze się pod wywiadem. Decyzję o zmianie formy świadczenia łatwo będzie też uchylić – mówi Paweł Maczyński, wiceprzewodniczący zarządu Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej. I dodaje, iż ciężko wykazać, że to akurat środki z 500+ zostały przeznaczone na zakupy niewiązane z dziećmi. Wystarczy, że rodzina otrzymująca świadczenie na jedno dziecko wyda właśnie 500 zł miesięczne na jedzenie, i decyzja będzie nieuzasadniona.

Martwy przepis

Przepis o możliwości zamiany formy świadczenia z pieniężnej na rzeczową został wpisany już do innej ustawy – o świadczeniach rodzinnych w 2005 r. Nie zdał jednak egzaminu.

– To rzadko stosowany przepis. Myślę, że podobnie będzie z tym w ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci – mówi Paweł Maczyński. Ale przyznaje, że o pojedynczych przypadkach zamiany 500 zł na wsparcie rzeczowe już słyszał.

Gdy zachodzą podejrzenia, że rodzic marnotrawi przekazane mu środki z 500+ lub wydatkuje je niezgodnie z celem, gmina może zamienić wypłatę świadczenia w gotówce na pomoc w formie rzeczowej lub usług, np. opłacanie żłobka. Część ośrodków pomocy społecznej chce zapobiec wydawaniu środków na używki zamiast na potrzeby dzieci. Dlatego w razie podejrzenia, że mogą być zmarnotrawione, asystenci rodziny pomagają zadecydować, na co spożytkować wypłacone pieniądze. Dotyczy to rodzin objętych już wcześniej wsparciem ośrodków pomocy społecznej, w których występowały problemy. W innych rodzinach, zwłaszcza mieszkających w dużych miastach, przypadki marnotrawienia będzie trudno wychwycić.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona