Czerwcowe emerytury wciąż dużo niższe

Przez najbliższy miesiąc lepiej nie składać wniosków do ZUS o emeryturę. Renciści dostaną mniej z urzędu.

Aktualizacja: 28.05.2018 18:52 Publikacja: 28.05.2018 17:52

Czerwcowe emerytury wciąż dużo niższe

Foto: Fotolia.com

Problemy z czerwcowymi emeryturami pojawiły się jeszcze w 2004 r., gdy w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zapisano tzw. kwartalną waloryzację kapitału zebranego na koncie przyszłego emeryta w ZUS. Chodziło o to, by w razie inflacji (w 2004 r. wyniosła 3,5 proc.) przechodzącym na świadczenie w ZUS waloryzowano środki zebrane w ZUS częściej niż raz w roku.

Tysiące osób od lat traci przez błąd w ustawie

Dopiero po latach okazało się jednak, że nowe przepisy, przez błąd legislacyjny czy niedopatrzenie, powodują obniżenie emerytur przyznawanych w czerwcu. Tylko w tym jednym miesiącu zamiast kwartalnej waloryzacji składek stosuje się waloryzację roczną, która jest dużo mniej korzystna dla przechodzących na emeryturę.

Przykładowo waloryzacja za pierwszy kwartał 2016 r., wyniosła 112 proc., a w 2017 r. aż 113 proc, tymczasem waloryzacja roczna stosowana tylko w czerwcu wyniosła odpowiednio 106 i 108 proc.

– To właśnie z tego powodu świadczenia przyznane na wniosek złożony w czerwcu są z założenia i bez wytłumaczenia dużo niższe – zauważa dr Tomasz Lasocki z Katedry Ubezpieczeń na Uniwersytecie Warszawskim.

W ocenie rzecznika praw obywatelskich obecnie obowiązujące przepisy stanowi pułapkę prawną na emerytów. Prowadzi to do niedopuszczalnego zróżnicowania zasad ustalania wysokości emerytury w trakcie jednego kwartału, co skutkuje nierównym traktowaniem wszystkich ubezpieczonych.

– Pierwsze interwencje w tej sprawie podjęliśmy już w 2016 r., gdy do Biura RPO zaczęły spływać pierwsze skargi na wysokość świadczenia przyznanego, gdy wniosek został złożony w czerwcu – mówi Lesław Nawacki, dyrektor zespołu prawa pracy i zabezpieczenia społecznego w biurze RPO. – Do tej pory nie przyniosło to jednak skutku, gdyż rząd stoi na stanowisku, że potrzebna jest interwencja legislacyjna, a być może wystarczyłaby tylko zmiana interpretacji tych przepisów.

– Wystarczy zmiana interpretacji – potwierdza dr Lasocki. – Art. 25 ust. 3 ustawy emerytalnej mówi bowiem, że roczną waloryzację składek przeprowadza się „od dnia 1 czerwca każdego roku", może więc ona zostać równie dobrze przeprowadzona w lipcu i wtedy problem w naturalny sposób zniknie.

Jak wynika z ostatniego pisma, które Ministerstwo Rodziny przesłało w tej sprawie do RPO 25 kwietnia tego roku, resort rozważa, czy by czerwcowych emerytów traktować tak samo jak majowych. Na razie na rozważaniach się tylko kończy. Być może chodzi o to, że zmiany w zasadach obliczania emerytur na przyszłość, wymagałyby wyrównania świadczeń przyznanych przez ZUS w czerwcu we wszystkich poprzednich latach. Będzie to sporo kosztować, a w budżecie po prostu nie ma na to środków.

Tymczasem ze skarg skierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że różnice w wysokości świadczenia mogą wynosić od około 50 do nawet 300 zł miesięcznie. Większość emerytów nawet o tym nie wie.

Pułapka na rencistów

ZUS zapewnia, że wszystkie osoby, które przyjdą do oddziałów w czerwcu, zostaną poinformowane o tym, że warto poczekać ze złożeniem wniosku o przyznanie emerytury do lipca. Jest jednak spora grupa osób, które nie mają takiego wyboru i już za kilka dni dostaną niższe świadczenia z mocy prawa.

Chodzi tu o rencistów czy osoby pobierające świadczenie przedemerytalne. W ich przypadku naliczenie niższej emerytury w czerwcu następuje z urzędu, jeśli ukończą oni w tym miesiącu powszechny wiek emerytalny.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

prof. Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej

Problem tzw. emerytur czerwcowych jest przez resort rodziny wnikliwie analizowany pod kątem możliwości korekty obowiązujących regulacji w tym zakresie. Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta, ponieważ poszukiwane jest rozwiązanie, które zlikwiduje negatywne skutki przejścia na emeryturę w czerwcu, a jednocześnie nie spowoduje negatywnych skutków dla osób przechodzących na emeryturę w pozostałych 11 miesiącach roku. Obecnie doradcy emerytalni oraz pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyjmujący wnioski o świadczenia emerytalne informują każdą osobę zgłaszającą wniosek w czerwcu, że jeśli przejdzie na emeryturę chociażby o jeden miesiąc później, to uzyska wyższą kwotę emerytury. Akcja informacyjna ZUS przynosi efekty.

Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara