Resort rodziny łamie regulamin pracy Rady Ministrów. Choć projekt nowelizacji ustaw związanych z systemami wsparcia rodzin przesłano do konsultacji do Rady Dialogu Społecznego, przedstawicieli pracodawców i związków zawodowych, próżno szukać go mogą na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
– Zgodnie z art. 52 regulaminu z chwilą skierowania do uzgodnień, konsultacji publicznych lub opiniowania projektu ustawy powinien on zostać opublikowany w serwisie Rządowy Proces Legislacyjny – mówi Grażyna Kopińska z Obywatelskiego Forum Legislacji. I dodaje, że resort rodziny nie wywiązał się też z innego obowiązku – nie zamieścił projektu w planie prac legislacyjnych. A to od tego powinien rozpoczynać prace nad zmianami prawa. W rezultacie obu uchybień organizacjom pozarządowym utrudniono zgłaszanie uwag do projektu. Trudno znaleźć go na stronie Ministerstwa Rodziny.
– Projektu do zaopiniowania nie otrzymała żadna z fundacji zajmujących się edukacją małych dzieci – zaznacza Iga Kazimierczyk z Fundacji Przestrzeń dla Edukacji.
– Choć przesyłanie projektów do konsultacji organizacjom pozarządowym to nie obowiązek, lecz dobry obyczaj, miało być stosowane zawsze – zauważa Kopińska.
Uchybienia w procedurze tworzenia aktów prawnych są obecnie nagminne. Zgodnie z raportem Obywatelskiego Forum Legislacji ministerstwa nie przykładają należytej wagi do konsultacji publicznych. Ograniczają np. czas ich trwania.