Bez takiej separacji na rachunku przepisy o wyłączeniu pieniędzy z 500+ spod egzekucji oraz zapowiadane o nieuwzględnianiu ich przy ustalaniu alimentów nie zapewnią pełnej ochrony –wskazuje mec. Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich.
Uszczelnianie systemu
Trwa pośpieszne uszczelnianie prawa, aby nie dochodziło do obniżania alimentów z powodu zastrzyku pieniędzy z 500+, ale też by nie były one egzekwowane, choć taki zakaz jest już zapisany w ustawie.
Program ruszył 1 kwietnia, tymczasem w ostatnich dniach zgłoszono dwa projekty: Ministerstwa Sprawiedliwości i prezydenta Andrzeja Dudy, ale żaden nie gwarantuje w pełni nienaruszalności tych pieniędzy.
Projekt MS zakłada uzupełnienie określonego w art. 135 § 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wykazu świadczeń, których otrzymywanie nie wpływa na zakres i wysokość alimentów. Zasądzając należne dziecku alimenty, sąd nie będzie brał pod uwagę świadczenia z 500+ i ustali alimenty, jakby rodzina go nie pobierała.
– Pieniądze te nie będą też uzasadniały obniżenia alimentów – wyjaśnia Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości – a takie były obawy.