Zwróciło na to uwagę Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. SII podkreśla na swojej stronie internetowej, że co do zasady uważa, iż Pracownicze Plany Kapitałowe to niezwykle potrzebne rozwiązanie.
- Skorzystają wszyscy – począwszy od polskich emerytów, dla których PPK jest wręcz konieczne, skończywszy na kondycji rynku kapitałowego, która skorzysta niejako przy okazji - czytamy w komunikacie na stronie SII.
Stowarzyszenie zwróciło jednak uwagę na przepisy stawiające w gorszej sytuacji osoby, które same nie uczestniczyły w PPK, ale w wyniku podziału majątku po rozwodzie miałyby uzyskać środki zgromadzone w PPK przez byłego małżonka.
Chodzi o artykuł 72 ust. 1 ustawy o PPK, który stanowi, że w przypadku rozwodu lub unieważnienia małżeństwa pieniądze zgromadzone w programie emerytalnym, które przypadają współmałżonkowi w ramach podziału majątku wspólnego, mają być mu przekazywane w formie wypłaty transferowej na jego rachunek w PPK. Jeśli jednak były współmałżonek nie uczestniczy w PPK - bo uczestnictwo w Pracowniczych Planach Kapitałowych będzie nieobowiązkowe - środki zgromadzone w PPK przypadające mu w wyniku podziału majątku otrzyma on w formie pieniężnej. Wypłata ma nastąpić w ciągu 3 miesięcy od dnia przedstawienia dowodu, że rozwodnikowi faktycznie przypadły środki zgromadzone na rachunku PPK byłego współmałżonka.
Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że spora część zgromadzonych w PPK środków, które powinien dostać były współmałżonek, przepadnie na rzecz Skarbu Państwa. Tak wynika z lektury artykułu 75. ust 1 projektu ustawy. Wskazuje on, że przed wypłatą kapitału należnego osobie, o której mowa w art. 72 ust. 1, wybrana instytucja finansowa przekazuje ze środków uczestnika PPK: